Wpis z mikrobloga

@Vittel: Jeżeli mieszkasz na terenach wschodnich gdzie jest duży procent prawosławnych to w ogóle nie czujesz, że to "oszukiwany" okres. W szkole zawsze było wolne, w pracy też dają wolne na ten czas, urzędy zazwyczaj są zamknięte na pierwszy dzień świąt. Widać, że wszyscy robią przygotowania, pędzą na zakupy, ale na szczęście nie na taką skalę, żeby tworzył się #!$%@? jak na katolickie święta.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@ApoIIyon: no wielkanoc już sie inaczej liczy bo to święto ruchome i czasami sie nawet nakłada razem z katolicką wielkanocą, więc czasami mamy razem czasami oddzielnie
  • Odpowiedz
@dobrosulka: Ano było tak że w ten sam dzień wypadało i fajnie bo nie trzeba 2 razy obchodzić bo pół rodziny jest z rzymskokatolickiego. Ale ogółem myślę że wschodnie obrządki są lepsze już nie mówiąc o tym że koledzy łazili na roraty a u nas czegoś takiego nie było i też tłumaczenie jak to że bierzmowanie jest przy chrzcie xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@paczelok: oo żuber, odwiedź mniw kiedyś jak będziesz na podlasiu, mieszkam w bardzo urokliwej okolicy Drohiczyna, moja znajoma prowadzi świetną agrotueystyke z domkami na wynajem "las sie żyje" polecam
  • Odpowiedz