Wpis z mikrobloga

Był kiedyś taki serial TVN pt. "Lekarze". Coś w rodzaju polskiego doktora House'a. Obejrzałem kilka pierwszych odcinków, ale przestałem, kiedy w kolejnym odcinku pokazali reanimację, podczas której usłyszałem: asystolia! - defibrylacja! Ludziom nie związanym z ratownictwem wyjaśniam, że to poważny błąd w sztuce.

Dzisiaj się dowiaduję, że ponoć jednym z konsultantów tego serialu był Rektor WUM - obecnie jeden z bohaterów afery szczepionkowej.
https://www.wykop.pl/link/5881913/rektor-wum-wystepowal-w-serialu-tvn/

//
#afera #koronawirus #szczepienia #ratownikmedyczny #medycyna #zdrowie #seriale #kino #heheszki
  • 4
  • Odpowiedz
@kjjbox: W filmach to norma, strzelają rytmy nie do defibrylacji, wyciągają topielca i sprawdzają tętno na obwodzie. To raczej takie "budowanie napięcia", płaska linia wygląda bardziej dramatycznie niż jakieś tam VF. Z drugiej strony, kto nie jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień. Sam kiedyś strzeliłem faceta, szczerze mówiąc pod wpływem otoczenia. Za moimi plecami stał wioskowy siłacz z widłami, które wyglądały w jego łapach jak widelec i się odgrażał co
  • Odpowiedz