Wpis z mikrobloga

Chwalcie się ile wam się udało zarobić w poprzednim roku.

U mnie tak:
XIRR liczony od całości tj. wraz z kwotą którą udało mi się odłożyć to: +30,41%.
XIRR po odliczeniu kwoty którą odłożyłem to: +17.24%.
szczegóły tutaj: https://growing.money/podsumownie-roku-2020

A podsumowanie grudnia tutaj (ponad 12 000zł do przodu) tutaj: https://growing.money/podsumowanie-miesiaca-grudzien-2020

Dla mnie to półmetek mojej drogi do wolności finanowej. Druga połowa powinna pójść znacznie szybciej niż pierwsza. Może w końcu uda się w coś wstrzelić, osiągnąć zysk 1000% i przestać codziennie zrywać się o 6 rano ;)

#inwestowanie #growingmoney #gielda
  • 14
https://growing.money/podsumownie-roku-2020


@shaki24: Nie znałem Cię ale fajnie czyta się Twoje krótkie podsumowanie :) Angielski carpe - obrzydlistwo :D
Prześledze później dogłębniej Twojego bloga, ale powiedz mi proszę jak długo siedzisz w giełdzie i kiedy pojawił się pomysł na wolność finansową? Rozumiem, że Twoja wolność rozpocznie się od 1 mln do inwestowania?

Pozdrawiam w nowym roku!
@Fiemka: na giełdzie siedzę bardzo krótko i nie umiem tradować. Oglądałem 2 razy twój stream i cóż... chylę czoła.
Moje inwestycje to oprócz Social Lendingu ktory jest cholernie nudny (no chyba, ze jakiś serwis się wyłoży lub okaże scamem) to inwestycje długofalowe, staram się wycenić przyszłość i kupić spółki które za rok lub dwa mogą być warte dużo więcej.

1mln bo celuję w 15% rocznie (na razie mi się udaje), za
@shaki24: Dzięki, u mnie zagrało trochę szczęścia. Potem zaczęły spływać bardzo dobre newsy o spółce w którą inwestuję więc trzymałem dłużej i trzymam dalej. Dodam jeszcze, że od CFD to wole jednak inwestować w groszowe śmietki :P Na CFD udało mi się zrobić w kilka dni bardzo fajny profit, którego połowę wrzuciłem w złoto i wgyzerowalem saldo. Never aganin, to nie dla mnie.

Jeżeli myślisz o długofalowych inwestycjach, to polecam poczytać
@be_happy: plan był taki by po prostu przestać pracować i żyć z profitów które mi przynosi kapitał. Albo przynajmniej by nie musieć pracować (bo uważam, że jakieś zajęcie jednak trzeba mieć). Moim zdaniem pomiędzy musieć a móc jest kolosalna różnica.

@Fiemka: dzieki, zaraz obejrzę.
@shaki24 w sensie zakładasz, że ten 1mln kupisz nieruchomości na wynajem lub wrzucisz w jakiś dywidendowy etf i będziesz żył z pasywnego dochodu?

Wydaje mi się, że do czegoś takiego, to raczej potrzebowałbyś ze 3-4mln?
@be_happy: no tak, z tym, ze ja na początku inwestowałem jedynie pasywnie w SL - który (jak się okazało jedynie w teorii, bo przy kryzysie mocno oberwał) przynosi stały nawet całkiem dobrze przewidywalny zwrot. Wciąż w okolicy 10%++.
W tym roku zmodyfikowałem swój portfel przerzucając połowę kapitalu w akcje. Ale i tak z tej połowy conajmniej połowa (czyli 1/4 kapitału) ma byc ulokowana w ETFach. Mam już kupione dywidendówki na każdy
@shaki24 10% z 1mln na rok byłoby ok, ale weź pod uwagę inflację - za kilkanaście lat ten 1mln będzie warty tyle co dziś 500k.

Poza tym 10% rocznej stopy zwrotu to ciągle bardzo dużo i wymaga inwestycji z ryzykiem.

3% da się wyciągnąć z rentingu przy minimalnym ryzyku, ale wtedy potrzebowałbyś 3-4mln
@be_happy: to racja. Mam jeszcze kilkadziesiąt lat aktywności zawodowej przed sobą - więc jest OK. Będę coś tam zawsze na boku kombinował ;)

Mi wystarczy świadomość, że nie będę musiał pracować. Że jak zrobię sobie miesiąc czy dwa wolnego to tego finansowo nie odczuję.
@veneficuss: myślę, że już jest bezpiecznie. Szczególnie polecam (ale na własne ryzyko) rubla lub tenge:
- 100% firm działających na tych rynkach (Rosja, Kazachstan) przeszło przez kryzys bezproblematycznie
- obie waluty bardzo mocno straciły podczas ostatnich miesięcy na wartości - okolice 20-25%; moim zdaniem więc wzrost wartości KZT i RUB jest w niedalekiej przyszłości dużo bardziej prawdopodobny niż dalszy spadek
- a nawet jak kurs tych walut się nie odbije to