Wpis z mikrobloga

Pracować się powinno po 3-4h dziennie (maksymalnie ale to już max 5h) i z dochodu za otrzymaną pracę powinno wystarczać na wszystko co niezbędne człowiekowi, a i jeszcze nadmiar być winien. Jednak obecny kult pracy i kołchoz światowy jest spowodowany nieokrzesaną, paskudną, odrażającą chęcią zysku, którymi przedstawicielami są chciwi do krwi materialiści. To przez takich wiecznie chciwych ludzi dzieje się tyle zła na świecie i panuje bieda pozorując niby to bogactwo. Na kredyt oczywiście. Brzydzę się chciwością i pychą.
#pracbaza #praca #przemyslenia
  • 34
  • Odpowiedz
@adversarius: Ale o co chodzi? Jeżeli Twoja praca jest wystarczająco dochodowa, żeby po 5h dziennie wystarczało Ci na Twoje potrzeby to dlaczego nie? Chyba że po 8h Ci wystarcza, a proporcjonalnie obniżając dochód do 5h nie wystarcza.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@adversarius: 6h dziennie przez 5 dni w tygodniu albo 8h przez 4 dni to niedługo będzie standard, poza tym specjaliści zarabiają wystarczająco, żeby się utrzymać I odłożyć z połowy etatu. Z drugą częścią przemyśleń się absolutnie nie zgadzam :)
  • Odpowiedz
@adversarius: Pracuj więc po 3-4h dziennie i konkuruj ze mną pracującym 8 i naprawdę lubiącym swoją pracę. Zobaczymy kto wyprodukuje więcej wartości dla świata i zostanie bardziej przezeń doceniony.
  • Odpowiedz
@Kosedek: powtarzam, każdy winien mieć zapewniony godny byt przy wymiarze pracy, o którym wspomniałem. Jesteś specjalistą, chcesz zarabiać więcej? Okej, proszę. Większość ludzi potrzebuje mieć tylko godne warunki do życia i to by im wystarczyło w porównaniu do próżnych, chciwych ludzi. Zgadzaj się lub nie, co mnie to.
  • Odpowiedz
@BladLogiczny: człowieku drogi, każdy bez względu na wykonywany zawód jest bardzo drogi społeczeństwu i potrzebny. Każdy jest równy i każdy musi żyć godnie. Jeśli chcesz żyć w przepychu to sobie żyj ale nie kosztem ludzkiej krzywdy.
  • Odpowiedz
@adversarius: Niestety, nie każdy ma taką samą wartość dla społeczeństwa, dlatego, że niektóre osoby łatwo można zastąpić. Często nie z ich winy/zaslugi. Sporo osób wykonuje też zawód szkodliwy dla społeczeństwa.

Obecnie jest mnostwo zawodow, które można wykonywać kilka h dziennie max. Sam dorabiałem sobie przez lata ok 2 tys zł miesięcznie, a temu zajęciu poświęcałem ok 10h/mies. Wydaje mi się, że jest coś podobnego w zasięgu wielu osob.
  • Odpowiedz
@adversarius: każdy może żyć, ma zapewnioną opiekę zdrowotną, są mieszkania socjalne, zapewnione jest pożywienie. Nawet dla takich osób, które nie pracują i są społecznymi pasożytami, bo wyobraź sobie, że na to ich jedzenie, ciepłe łóżko etc. zrzucają się inni pracujący w formie podatków.
Więc powiedz mi, kto miałby się dokładać na "godniejsze życie", osób niedostarczenie efektywnych dochodowo?
a) Ci co pracują więcej
b) Ci których praca jest bardziej wartościowa ekonomicznie
  • Odpowiedz
@Orzeech: skoro można je zastąpić to i dobrze bo technologia przyczyni się do dobrobytu. Co w tym złego?
A praca ponad ludzkie siły nie jest szkodliwa dla społeczeństwa? Choćby nawet, któraś była mniej lub więcej szkodliwa to czy człowiek ją wykonujący potrzebuje taki nadmiar pieniędzy? Ma dwa żołądki? Będzie żył wiecznie? Jeszcze okej jakby nie było ogólnego wyzysku to spoko niech i sobie zarabia ale nie przy takim zadłużonym i
  • Odpowiedz
@adversarius: Chodziło mi o to, że te osoby można łatwo zastąpić innymi osobami (podaż większa niż popyt) dlatego mniej zarabiają. Praca ponad ludzkie siły jest szkodliwa, ale już dawno ci wredni kapitaliści zauważyli, że jak człowiek nie jest tylko producentem, tylko prosumentem, to mają większe obroty :) Poza tym rynek pracy mamy bardzo mocno regulowany, więc trudno jest pracować ponad ludzkie siły. A jeśli tak pracujesz, to spokojnie wygrasz w
  • Odpowiedz
@Orzeech: jasne, opisujesz obserwacje i mówisz o rzeczywistości. Jest to jak najbadziej prawdą, nie mniej taki stan kiedy ludzkość kierowana jest tylko zmysłami, przyjemnościami, dogadzaniem, chęcią nienasyconego bogactwa to czy może z tego wyniknąć coś dobrego? Czym taki los różni się od losu bydlęcego? Połączenie takich skłonności z rozumem doprowadza ludzkość do samych tragedii. I problem jest tylko i wyłącznie w głupocie ludzkiej, w ich niewiedzy. Z niewiedzy wynika każde
  • Odpowiedz
@adversarius: Jak najbardziej z tego może wyniknąć coś dobrego. Niech każdy się kieruje, czym tylko chce, w końcu i tak umrze i jego życie nie będzie miało sensu w ostatecznym rozrachunku. Nie przeszkadzać mu w tym i wtedy zmaksymalizujemy poziom szczęścia, zmysłów, przyjemności, dogodzenia i bogactwa. Jeśli ustalimy jakieś minimalne ramy, w których należy się poruszać, żeby do tych celów dojść, to już w ogóle będzie super :)
  • Odpowiedz