Wpis z mikrobloga

@Gaku745: już przerabialiśmy tą dyskusję, prędzej czy pozniej spółdzielnie będą miały odpowiedniki obecnych ceo którzy będą wynagradzani o rząd wielkości lepiej niż robotnik. To wynika z konkurencji o zasoby. To samo bedzie w akapie i to samo bedzie w anarchospolem.
  • Odpowiedz
Bo brak spięć to wyrównane potencjały i brak okazji do spartolenia czy nadużyć ze strony włodarzy tych czy owych. Pokój i równowaga przez wyrównaną, wolnorynkową siłę ognia (òóˇ) ( ͡~ ͜ʖ ͡°) z ograniczeniem wzajemnym wobec proliferacji broni typowo nie-defensywnej (użytecznej i utrzymywalnej tylko we władaniu regularnych sił zbrojnych na miarę knagi czy korpo)
  • Odpowiedz
@Gaku745: Akap to w praktyce wojna wszystkich ze wszystkimi. Akap to najzwyrodnialsza odmiana libertarianizmu - zdejmująca hamulce moralne, psychologiczne i technologiczne z nawet najgroźniejszych pomysłów ludzkich. Broń atomowa? Inżynieria genetyczna? Dewastacja środowiska? Szkody psychologiczne wobec zbyt gwałtownego postępu technologicznego? Wojna wszystkich ze wszystkimi? Potencjalna zagłada ludzkości? Czego nie rozumiesz lewaku, ja chcę moją robo-waifu na baterie krzemowe wydobywane przez wygłodzone dzieci w Afryce za dolara tygodniowo ( ͡
  • Odpowiedz