Wpis z mikrobloga

Chyba każdy gracz ma jakieś swoje guilty pleasure. Dla mnie jest to między innymi gra Naild. Całkiem fajna ścigałka motocrossowa i quadowa, nawet jeśli pod niektórymi względami nie powala. Co powala w tej grze to uczucie pędu design tras. Jest taka jedna trasa która szczególnie zapadła mi w pamięć, z wrakiem samolotu który najwyraźniej się rozbił, spadł ze urwiska niszcząc przebiegającą pod nim drogę i zatrzymał się na dnie wąwozu. Każda trasa ma takie elementy. Należy dodać że rzadko kiedy jedziemy w płaszczyźnie poziomej - zwykle szybko wjeżdżamy pod górkę żeby zaraz z niej jeszcze szybciej zjechać. Innym razem jedziemy po krótkim poziomym odcinku aby chwilę później lecieć nad przepaścią. Polecam każdemu kto lubi takie ścigałki zwłaszcza że gra jest teraz w promocji na steamie za 7zł

#gry #wyscigi #motocross #atv
meloman - Chyba każdy gracz ma jakieś swoje guilty pleasure. Dla mnie jest to między ...
  • Odpowiedz