Wpis z mikrobloga

@szachmistrz: przypomina mi to trochę boty na pokerowych serwisach. Tylko tam mniejsza ilość opcji, więc ciężej udowodnić cokolwiek. Trzeba było zbierać statystyki długi czas (człowiek był w stanie grać praktycznie perfekcyjnie z pomocą legalnych programów) i udowodnić, że gra była zautomatyzowana (odstępy czasu, regularność zagrań, precyzja w licytowaniu itd).

W szachach jakieś pieniądze się pojawiają, więc nie zdziwię się, jak boty się pojawią. Tylko mam wrażenie, że w szachach jest
  • Odpowiedz