Wpis z mikrobloga

@deziom: to nie pierwszy raz, przecież wiemy, że Michael to dobry gość, ale w gruncie rzeczy chłopiec.
ok, w pierwszych odcinkach zasługiwał na srogiego luja za jego "żarty"(zwolnienie Pam). xD
są postaci,które mniej się lubi, ale nawet Meredith xD była przecież ok.
Dwight, to wiadomo, ale w obecnej powtórce kilka dni temu widać ich wzajemne relacje.
kiedy Jim potrzebował zastępstwo, i "musiał" zafundować kolację Stanleyowi i Phillis.
w ciula go robili,