Wpis z mikrobloga

  • 19
@Garztam Ogólnie staram sie mieć wyjeb** na to co robią inni, ale niczym tak bardzo nie gardzę jak astro-#!$%@?, i pochodnymi (numerologia, religia, runy, taroty, bioenergoterapeuci, jasnowidze, senniki itd. itp.) - są to bardzo specyficzni ludzie, którzy przez całe swoje życie niepowodzenia i nieszczęścia, które ich spotykają, zwalają na koniunkcję Saturna czy dwa miecze w kartach, a nie na to, że są #!$%@? i sami sobie zgotowali swój los.

Niestety mam takich ludzi w otoczeniu i to co widzę, jest przerażające.

Nigdy nie zapomnę, jak zadzwonił do mnie kuzyn (wtedy 40+ letni chlop, farmaceuta, ojciec dwójki dzieci, umysł ścisły jak diabli) i roztrzęsiony niemal płakał bo przyśniły mu się hieny (?!?!?).
  • Odpowiedz
@Garztam: nie wierzę że takie gówno ma tyle plusów. Z drugiej strony wolę takie gówno niż kolejny religijno polityczny #!$%@? wysryw. Ale tak czy srak wykop powoli się kończy i to fakt a nie domysł.
  • Odpowiedz