Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Kurcze no nie wiem w ogóle o co chodziło w tym filmie mam taki mindfuck że mi głowe rozrywa na atomy. Albo ten film jest tak chaotyczny i debilny a nolan z całym szacunkiem do niego zapędził się sam w kozi róg ze swoimi wizjami albo ten film wyprzedza gatunek kina o epoki i żeby go docenić i zrozumieć potrzeba kilku seansów i lat by stał się czymś w rodzaju bladerunera naszych czasów. Po pierwszym seansie mam wrażenie że ten film to totalna porażka i żeby z czaić o #!$%@? tam chodzi to trzeba go obejrzeć jeszcze raz ale wspak xddd
#tenet #nolan #film
  • 5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@bukem: też tak miałem, drugi raz myślałem, że pomógł, ale dopiero w pełni (w większości) zrozumiałem po wyjaśniających jutubach. Także w sumie film szanuje, ale nie wiem czy o to chodzi w współczesnych filmach, że żeby je zrozumieć to trzeba oglądać wyjaśnienia 40 minutowe :-P
  • Odpowiedz