[Pebee1506]

Miał ktoś może problem, że nie może grać bezprzewodowo na swoim padzie na #xboxseriesx ? Nie działa mi pad który przyszedł z konsolą, ani pad od Xbox One. Działają tylko po kablu, bezprzewodowo ciągle jakby próbowały się sparować. Robiłem aktualizacje kontrolerów, ale nic to nie dało. Dodam jeszcze, że wczoraj wszystko jeszcze ładnie działało.
#xbox

[rafxyz44]

@Pebee1506: baterie włóż

[Pebee1506]

@rafxyz44: ale Ty mądry

[2.....w]

@Pebee1506: śmieszki, śmieszkami, ale ja włożyłem jedną baterię odwrotnie i byłem zdziwiony jak to nowy pad nie działa xD

[vCertus]

@Pebee1506: napewno trzymasz przycisk do parowania zarówno ten na konsoli jak i ten na padzie?

[Pebee1506]

@vCertus: testowałem właśnie różne warianty. Parowałem na pewno dobrze i aktualizowalem pada przez PC. Reset konsoli też nie pomógł :/ zamiast baterii używałem też zestawu charge&Play i to samo jest

[vCertus]

@Pebee1506: z telefonem normalnie się łączy pad od xsx? Jak robisz reset konsoli to musi być twardy, trzeba trzymać przycisk do wyłączania przez 15 sekund i możesz potem dla pewności odłączyć zasilanie na kilka minut

Jakieś inne urządzenie podłączone do konsoli przez USB też może być przyczyną

[vCertus]

@Pebee1506: i tutaj nie jestem pewny ale może coś zakłóca sygnał 2.4ghz

[Pebee1506]

@vCertus: No z telefonem właśnie łączy się normalnie pad. Tylko z konsolą jest problem. Do konsoli tylko pad był podłączony. Ale spróbuję jeszcze twardego resetu, ostatnia szansa dla mnie.

[Pebee1506]

No niestety to też nie podziałało.

[szybkaszyba]

@vCertus: na 2.4 działa tylko stary pad od xboxa one, ten od series x, działa po bluetooth.

[Pebee1506]

Przycisk parowania na konsoli nie mryga :/ chyba trzeba wymienić konsole

[Suplement_Diety]

@Pebee1506 też tak miałem- po przejściu konsoli w stan spoczynku kontroler przestał działać. Spróbuj wyłączyć konsole ale tak całkowicie od prądu na minutkę i potem dopiero odpal :) u mnie pomogło, te wyłączanie konsoli z menu tak naprawdę tylko "usypia" konsole :)

[Pebee1506]

@Suplement_Diety: To już też testowałem. Teraz już w 100% wiem, że poprostu mam wadliwy egzemplarz