[xandra]

Pustynia, betonowa pustynia przy Frytkowej...

#czestochowa #stobolowdupyxandry

[Megawonsz_dziewienc]

@xandra: Aż dziwne ze nie ma tam menelstwa. Jak swego czasu często tam bywałem to zawsze jakiś śmierdzący żul przeszkadzał i zaczepiał

[SonyKrokiet]

@xandra: kurde, ostatnio szukałem w okolicach podobnej smutnej miejscówki do fotek to albo nie ma, nie da się wejść albo nie ma gdzie stanąć autem :V

[leaving_meaning]

@Megawonsz_dziewienc: No mi sie zdarzylo kiedys. Podeszlo chyba 5 dzentlemenow z Pilsudskiego i zazadalo kasy uprzednio ostrzegajac ze w przypadku odmowy moge skonczyc z obitym 'kufelkiem' gdzies na torach. Byli przekonujacy nie powiem.

[Megawonsz_dziewienc]

@leaving_meaning: Taka patologie to czasami mijałem idąc do galerii tam jakbyś kawałek w górę poszedł gdzie jest blaszany spożywczak, ale nigdy nie zaczepiali.
Chociaż nie powiem, tamta okolica to ostra patologia.

[leaving_meaning]

@Megawonsz_dziewienc: Ja kiedys pracowalem 'na Warcie' a mieszkalem w okolicach Mickiewicza. Jak musialem pieszo wracac do domu to troche dygalem nie powiem. Nadal Krakowska to patola czy troche zrewitalowali tak okolice jak i mieszkancow? Nie mieszkam juz w Czwie 15 lat i sie zastanawiam jak to teraz wyglada.

[Megawonsz_dziewienc]

@leaving_meaning: Z tego co widziałem to tam dalej jest taka sama patologia jaka była, a na krakowskiej to już w ogole. Szkoda ze galerie jurajska w takim miejscu zbudowali ¯_(ツ)_/¯

[Pete1]

@leaving_meaning: według mnie cała Częstochowa się zmieniła (jak każde miasto w Polsce), również te szemrane okolice. Akurat w wymienionych przez Ciebie okolicach bywam jedynie za dnia, ale Mała, Katedralna czy np. Stary Raków nie mają już tak złej renomy, co nie zmienia faktu, że pewnie prościej tam dostać w zęby, niż gdzieś na Parkitce. A z jeszcze innej strony, to mnie raz pijany gość chciał bić przy Hali Polonia, także nie

[archive]

@xandra: te subtelne konstrukcje zadaszenia pasują tam jak kij w oku. Dla porównania Łódź

[r_a_f]

Trochę szkoda