Mirki, potrzebuje pomocy z #dom. Na strychu panuje przeokropna wilgoć. Problem nie występował, do czasu położenia podłogi. Moje pytanie brzmi: czy mam wywalić połowę tego ocieplenia, żeby był przewiew między podłogą a ramą? Nie widzę żadnych kratek wentylacyjnych, oprócz dwóch wywalonych dziur (na zdj) po obu stronach domu (xD) Czy wypadałoby też pomyśleć o czymś takim? Dom był wybudowany trzy lata temu, w #uk
@m1chau: wywalisz ocieplenie to bedzie zimno ¯\_(ツ)_/¯ som powinien byc szczelny i nie wpuszczac wilgoci do srodka a nie kratki wentylacyjne. Skontaktuj sie z kims z budowlanki/instalacji bo to trzeba na spokojnie policzyc.
@m1chau: Wywalenie ocieplenia zupełnie nic nie da - po zabudowie strychu podłogą nie ma tam żadnej wentylacji. Najwidoczniej wcześniej była dobra cyrkulacja powietrza, a przewody wentylacyjne + rozszczelnione/nieszczelne okna dawały radę.
W ogóle widać, że robota na #!$%@? czyli typowo po angielsku. Paroizolacji tam nie widzę, więc przede wszystkim na starcie postarałbym się o osuszenie strychu, tyle że nie po przez zwykłe ogrzewanie (woda nie zniknie jeśli nie ma gdzie uciec),
#budownictwo #remont
źródło: comment_1608388893eCl5ozUeRWVTRIV4zSioe1.jpg
Pobierzźródło: comment_1608389018WLO7WzA3lPLKjJILXZWVcv.jpg
Pobierzźródło: comment_1608389036CHTOunzWn2nMoTrV5zBsuP.jpg
Pobierzźródło: comment_1608389061L4HtFNZCeP4ShhLqPiz6RL.jpg
PobierzW ogóle widać, że robota na #!$%@? czyli typowo po angielsku. Paroizolacji tam nie widzę, więc przede wszystkim na starcie postarałbym się o osuszenie strychu, tyle że nie po przez zwykłe ogrzewanie (woda nie zniknie jeśli nie ma gdzie uciec),