Wpis z mikrobloga

(Wpis nr 331)

Dziś w # zlotaeravhs będzie - można powiedzieć - typowy przedstawiciel kina lat 80-tych, nie wiem czy kultowy, ale i tak dość znany...

" Substancja " (The Stuff, 1985)

"Grupa górników odkrywa żródło tajemniczej mazi wypływającej z ziemi, która okazuje się być nie tylko jadalna, ale i bardzo smaczna. Znalezisko szybko zostaje wykorzystane przez biznes i na bazie tejże substancji wypuszczony zostaje na rynek jogurt o nazwie „Stuff”.

Tajemniczy "Przysmak" zdobywa przebojem cały rynek. Gdy jednak zaczyna sprzedawać się lepiej niż lody, zaniepokojeni producenci żywności wynajmują przemysłowego szpiega, by na miejscu odkrył sekret niezwykłego produktu. Prawda odkryta w miasteczku okazuje się gorsza od najczarniejszych wizji.

Los ludzkości jest zagrożony przez puszystą i smaczną "Substancję".

Film miał praktycznie być horrorem sf, niemniej chwilami staje się komedio-horrorem, co akurat nie bardzo przeszkadza, bo wpisuje się w tę historię rozgrywającą się w małym miasteczku, gdzie bohaterowie mając przeciwko sobie mieszkańców pod wpływem “Substancji" doświadczają takich śmieszno-strasznych perypetii.

Ocena? Gdzieś tak między 5 a 6/10.
Na plus klimat Ery VHS, nadal nieźle wyglądające efekty specjalne (charakteryzacja, modele, mechatronika).
Na minus - trochę za lekki , mógłby być bardziej horrorowy, a mniej komediowy.

Zwiastun. Strona Filmweb.
Film on-line - lektor, CDA.

W podobnym klimacie jest kilka filmów które już przypominałem w moim cyklu.

Bardzo znany "Blob zabójca/Plazma",

"Odwieczny wróg" (wg książki Koontza)

" Nasiona" (coś takiego jak "Critters-y")

"Władcy marionetek" (wg książki Heinleina).

"Stukostrachy" (wg książki Kinga).

Albo historia nie w miasteczku, a w bunkrze.

"Sygnał alarmowy" (coś takiego jak pierwsza część filmu "Resident Evil),

"Rozpruwacz umysłów" (stworzony przez Wesa Cravena).

A może coś o zmaganiach z przeciwnikiem w domu?
Klasyki.

" Impuls / Pulse "

" TerrorVision / Potwór z kosmosu "

" The Video Dead "

Poprzedni wpis - polska komedia erotyczna.
" Sztuka kochania ".

Reszta wpisów dostępna pod moim tagiem
# zlotaeravhs.
Lub wersja graficzna, z samymi okładkami.
wykop-multimedia-tag-zlotaeravhs-okladki

#horror #zlotaeravhs #scifi #nostalgia

Montago - (Wpis nr 331)

Dziś w # zlotaeravhs będzie - można powiedzieć - typowy pr...

źródło: comment_16083203983hB0ZgaSVUMGx3F4uHi78G.jpg

Pobierz
  • 11
@Armo11:

Bo to taki nie całkiem horror...
Trochę komedia, trochę sf, trochę taki sensacyjny, a dopiero reszta dopełniona horrorem.
Ja też nie lubiłem, i praktycznie nie lubię horrorów - ale takich klasycznych, gdzie są jump scary czy inne ducho-nawiedzenia.
Natomiast jeśli coś było w takim stylu jak Blob czy Substancja, to jak najbardziej mi pasowało.
Oczywiście także jeśli to było coś w stylu mocnego horroru sf, to również jak
@Armo11:
Blob z 1988, tego z 72 nie znam, natomiast wersję z 58 oglądałem pierwszy raz parę miesięcy temu - i w chwili gdy myślałem że historia wreszcie całkiem się rozkręci, zaczęły lecieć napisy końcowe ;)
Zabrakło mi w niej wcześniejszego rozpoczęcia akcji, jak w wersji 88.

"Dlaczego ja tego jeszcze nie widziałem?!?"


@Kaczorra: ja czytając wpisy z tego tagu muszę sobie przypominać co oglądałem 30 lat temu.

(