Wpis z mikrobloga

@WCB9968: pierwszy raz go obejrzałem w Wigilię wiele lat temu, gdy starzy poszli na pasterkę. Za każdym razem robi porażające wrażenie, majstersztyk w kategorii polskich dramatów.
  • Odpowiedz
@grap32: niech zgadnę: film polski o tym, że wódka, bieda i ludzie #!$%@?, bo na scenografię nie ma pieniędzy, o pomysłach nie wspominając. I nawet tego Oscara by pewnie nie dostał, bo w USA nikogo tematyka alkoholizmu nie obchodzi tak jak w Polsce.
  • Odpowiedz
Mamy dosyć smutku w Polsce żeby do tego oglądać depresyjne filmy. A tymczasem co roku do światowych nagród nominowane filmy ciężkie i depresyjne. W tym kraju to tylko sobie w łeb strzelić. Już myślałem że może Boże Ciało będzie bardziej na luzie, ale wcale nie. Zimna Wojna? Lepiej nie pisać. Polskie, dobre filmy, bez przesadnych dramatów skończyły się w komunie.
  • Odpowiedz