Wpis z mikrobloga

coraz trudniej znaleźć nowy content, i przestało to być przyjemne. Na początku przeglądając te wszystkie grażynowe stronki i grupy skręcało mnie z żenady, a teraz większości obrazków z początku istnienia tagu bym nie wrzucił, bo za słabe. Zbyt długie obcowanie z tego typu humorem uodparnia na żenadę.


@DonWieprzu: to się nazwa wypalenie zawodowe. Dzięki za służbę, i prewencyjnie może przejdź się do psychiatry czy wciąż z tobą ok xD
  • Odpowiedz