Wpis z mikrobloga

@kaosha: aplikacja ma nawigację głosową na tyle szczegółową, że w terenie nie muszę nawet patrzeć na ekran. Patroni się zmieniają, bo chodzę w słuchawkach słuchając co rusz to innych albumów różnych wykonawców. Dziś była Avril i "Let Go" z 2002.
@kaosha: polecam Locusa do wędrówek i jazdy na rowerze: szczegółowe mapy offline, dobra nawigacja głosowa (w tym polska), sporo możliwości konfiguracji i personalizacji, wgrywanie z pliku i nagrywanie tras.