Wpis z mikrobloga

#angielski #angielskizwykopem
Mam 3 tłumaczenia z polskiego na angielski:

Brzoskwinia nie jest warzywem. To jest owoc.

A peach isn't a vegetable. It's a fruit.

Peach isn't a vegetable. It's a fruit.

Peach is not a vegetable. This is the fruit.

Które według was są poprawne? Tylko pierwsze?
  • 11
  • Odpowiedz
@Vipokov1: 2 to właśnie moje tłumaczenie.
1 jest z klucza odpowiedzi książki do gramatyki.
3 jest z translatora i chyba jest gramatycznie poprawne, ale nie ma dla mnie sensu.
  • Odpowiedz
@Piastan: @Vipokov1: Chodzi mi właśnie głównie o ten przedimek. Nie jestem pewien czy jest potrzebny. Z przedimkiem brzmi bardziej formalnie, ale dla mnie też jakoś sztucznie bardzo. Zbyt formalnie?
  • Odpowiedz
@Vipokov1: chyba kolego właśnie na odwrót. Jak mówimy ogólnie o brzoskwiniach, to bym dał 'a peach [...].
Ale jakbym wymienił najpierw 5 warzyw, a potem wymienił brzoskiwnie i potem powiedział, ale brzoskwinia nie jest warzywem , to bym powiedział bez tego 'a'.
Nwm gurwa, czy jasno to tłumaczę XD
  • Odpowiedz
  • 1
@paramite wydaje mi się że jak się mówi ogólnie o brzoskwiniach jako ogóle, gatunku owocu to nie trzeba żadnego przedimka i tak też najlepiej brzmi zdanie
  • Odpowiedz
@paramite: Do generycznego odniesienia (tak jak w tym przypadku) używa się the lub liczby mnogiej:
The peach is/Peaches are not [classified as] a vegetable, it's/they're a fruit.

Tak samo jak It's the coco fruit, of the coco tree, from the coco palm family #pdk

Można
  • Odpowiedz