Wpis z mikrobloga

Myślę że do końca 2020 roku będzie duża erupcja jakiegoś wulkanu, będzie ewakuacja całej sporej wyspy, panika i zapylanie na kontynencie z tego powodu. Odwołane loty, trochę chaosu, kryzys humanitarny, stan nadzwyczajny ogłoszony w wielu krajach. Bliżej daty 26 grudnia i później raczej niż 21 grudnia. Możliwe że będzie to wulkan na południu Europy. Ale końca świata nie będzie na pewno, chyba że dla ofiar katastrofy.
#przepowiednia #futurologia #katastrofa #koniecswiata
  • 3
@martinlubpl zależy jaką skala erupcji będzie, no i nie da się relokować dziesiątków milionów ludzi na raz i szybko. Będzie nakaz pozostania w domach, pozamykana okien i przeczekania tydzień dwa aż popioły opadną, a dym się rozwieje.