Aktywne Wpisy
Krzewiciel_prawdy +356
Ceny kakao, jak już wspominałem, wywaliło.
Obecna cena lidlowskiego odpowiednika słynnej książki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Deco Morreno, Belbake, 200 gramów - 5,79.
Cena Wedla mlecznej, bez promek, też Lidl - 4,79. 90 gramów.
Polub ten wpis, a zawołam Cię po rozliczeniu kontraktów w czerwcu i wrześniu (wtedy wjadą dostawy po nowych cenach), sprawdzimy polską inflację złożoną po wartościach m/m, a także ceny i gramaturę (ostrożnie!) Wedla i
Obecna cena lidlowskiego odpowiednika słynnej książki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Deco Morreno, Belbake, 200 gramów - 5,79.
Cena Wedla mlecznej, bez promek, też Lidl - 4,79. 90 gramów.
Polub ten wpis, a zawołam Cię po rozliczeniu kontraktów w czerwcu i wrześniu (wtedy wjadą dostawy po nowych cenach), sprawdzimy polską inflację złożoną po wartościach m/m, a także ceny i gramaturę (ostrożnie!) Wedla i
![Krzewiciel_prawdy - Ceny kakao, jak już wspominałem, wywaliło.
Obecna cena lidlowsk...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4c456899c4f2df205eca1bde29c819f887a0219ef57b608189de03ce2409ac80,w150.jpg)
źródło: 1000003581
Pobierz
Znalazłem na aliexpress taki tani mikroskop. Myślicie że to może być w miarę miarodajny sposób na obserwowanie efektów czy po prostu zostać przy robieniu zdjęć co parę miesięcy?
Mikroskop coś tego typu myślę kupić: http://pl.aliexpress.com/item/33028671240.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.6c497cf6bromqd&algo_pvid=99eba7a7-ec88-43a4-8568-84ad8dbedacc&algo_expid=99eba7a7-ec88-43a4-8568-84ad8dbedacc-1&btsid=0b0a119a16079856892042267e1f80&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_
#zakola #finasteryd #lysienie #odrost #wlosy
Nie musi być wybitna ostrość żeby móc zaobserować pojedynczego włosa, co za tym idzie ewentualny wzrost gęstości. Też trzeba mieć na uwadze że kosztuje 30-50 zł.
A tak na poważnie, to uważam, że po kilku miesiącach użytkowania (chociażby teraz) skonsultować się z trychlogiem bądź dermatologiem w celu uzyskania jakichkolwiek porad czy też badania skóry głowy. Finasteryd dla jednych jest zbawieniem, innym nie daje żadnych efektów. Ja znalazłem się w tej drugiej grupie i jedynym kołem ratunkowym z zaistniałej sytuacji był przeszczep.