Wpis z mikrobloga

SPOJLER. Gram korpem i mam wrażenie, że gdzieś mi się straciła cześć fabuły. Zupełnie nie wiem czemu Takemura jest „po mojej stronie”. Jedyne co było to scena na wysypisku i koniec. Pózniej strzelanina w aucie. Jakiś bug czy to tak ma wyglądać?

#cyberpunk2077
  • 13
  • Odpowiedz
  • 0
@Daburi: Ja wiem, że syn zabił. Ale jego przy tym nie było. Skąd wie w takim razie, że to syn zabił. V też mu nie mówił. Po prostu mam wrazenie, że jest tu jakaś luka. Teoretycznie on powinien dla syna teraz pracować.
  • Odpowiedz
  • 1
@pieczarek: Ja właśnie sie z nim w barze spotkałem. No, ale cały czas mnie meczy od, którego momentu to mój sojusznik. Myślałem, że z wysypiska bierze mnie do tego syna właśnie. Żeby pozbyć się i mnie.
  • Odpowiedz
@AvantaR: miałem dzisiaj to samo XD W jednej scenie dzwonił do szefa powiedzieć, że mnie schwytał, w kolejnej (po pościgu) ratował mi życie i powiedział, żebyśmy się spotkali, bo musimy obgadać plan działania.
  • Odpowiedz
@AvantaR: coś musi być na rzeczy. Też miałem już scenę w barze, gdzie powiedział, że chce się zemścić na młodym Arasace za ojcobójstwo. W ogóle pościg zaczął się już od tego, że był ranny i dał mi pistolet. Myślałem w pierwszej chwili wtf, czemu dajesz mi broń, przecież właśnie mnie porwałeś, żeby zawieźć mnie do młodego Arasaki właśnie za morderstwo jego ojca XD
  • Odpowiedz