[jasiulec]

Drobna przeróbka ateistycznego plakatu, ale przesłanie wciąż to samo

#smutneobrazki

[Deykun]

#niesmieszne

[parachutes]

@jasiulec: nie jesteś śmieszny

[jasiulec]

@Deykun: @parachutes: No fakt, to bardziej smutne, że takiego typu plakaty się pojawiają ale nie znalazłem taga #smutneobrazki

[w.....2]

@jasiulec co jest smutnego w wyrażaniu swoich poglądów i reklamowaniu ich? Katoliccy misjonarze też są "smutni"?

[parachutes]

@jasiulec: kampania w Lublinie oznacza, że nie trzeba być katolikiem, by być dobrym człowiekiem, a to co Ty tutaj wstawiłeś jest po prostu żałosne

[jasiulec]

@wolfik92: Cóż to jest smutnego, że plakat o identycznym przesłaniu może też zawisnąć, prawda?Zestawianie dwóch powszechnie uważanych za złe uczynki (nie zabijam nie kradnę) z czymś powszednim w wielu kulturach tj. religią jest chyba niemiłe, prawda? @parachutes: To jest to samo, czym się rożni ten plakat od tamtego ? żyd to nie wyznawca religii mojżeszowej, przypadkiem?

[w.....2]

@jasiulec rozumiem, ze nie widzisz w tych lublinskich plakatach odwołania do rzekomeko braku jakiejkolwiek moralności u ateistów (tak jakby religijność miała to gwarantować)?

[jasiulec]

@wolfik92: No bardzo dobrze ale zobacz jak odczytuje to kolega powyżej(i pewnie nie tylko on)

kampania w Lublinie oznacza, że nie trzeba być katolikiem, by być dobrym człowiekiem

No więc jaka jest różnica, między tym a tamtym plakatem?

braku jakiejkolwiek moralności u ateistów

Ha no właśnie tylko czemu robią to kosztem osób wierzących, uzmysłowisz mi to?

[w.....2]

@jasiulec no wiec jest to odczytanie na miarę rzeczywistości kraju w którym się żyje, ale masz rację odpowiednim odczytaniem powinno być, ze nie trzeba być w ogóle wierzącym, żeby być dobrym człowiekiem.

A różnica jest taka, ze ten z rzeczywistosci nie odnosi się wprost do żadnej religii, a ten z twojego obrazka wprost odnosi się do judaizmu. Choc można się spierać ze odnosi się do chrześcijaństwa nie wprost.

A czyim kosztem to

[jasiulec]

@wolfik92:

A różnica jest taka, ze ten z rzeczywistosci nie odnosi się wprost do żadnej religii, a ten z twojego obrazka wprost odnosi się do judaizmu.

Czyli można powiedzieć, że może obrazić każdego człowieka wierzącego, prawda?Żyda, chrześcijanina, Muzułmanina, jechowego , itd bo jak wcześniej napisałem zestawianie dwóch czynów które są powszechnie uważane za złe, z czymś normalnym jest nadużyciem

A czyim kosztem to maja robić?

Niczyim. Czy hasło np. "Jestem ateistą,

[w.....2]

@jasiulec: Tak, ale to musiałby być ktoś wybitnie wrażliwy, bo ja i jak podejrzewam większość ludzi nie uważam tego billboardu za w jakikolwiek sposób obraźliwy. Choć jestem pewien, że są tacy dla których samo wspomnienie o ateizmie byłoby atakiem na ich wiarę.

Tylko, że takie hasła nie mają tego "uderzenia" i nośności bo nie odwołują się do czegoś głęboko zakorzenionego w większości społeczeństwa w którym są przedstawiane. Taka reklama też musi

[jasiulec]

@wolfik92:

Taka reklama też musi się wybić tak samo jak jakakolwiek inna musi mieć w sobie to "coś".

Tak zgadzam się z Tobą, ale jak sam wspominasz

Choć jestem pewien, że są tacy dla których samo wspomnienie o ateizmie byłoby atakiem na ich wiarę.

myślę, że właśnie te osoby (już widzę Terlika na pierwszej linii frontu; ) mógłby dać hmm powiedzmy minimum kontrowersji tej reklamie potrzebne do rozgłosu.

Tak, ale to

[w.....2]

@jasiulec: Tak, zgadzam się, tylko, że

a) tego nie da się osiągnąć o czym obaj wiemy doskonale

b) jest różnica pomiędzy urażaniem niewielkiego procenta który zapewne i tak obrazi się o wszystko, a żeby urazić całą tak liczną grupę społeczną to chyba trzeba by stwierdzić na takim billboardzie, że Jezus był ateistą.

Czyli zasadniczo wszystko kogoś jakoś urazi :)

[jasiulec]

@wolfik92: To ciesz się, że doszliśmy do jakiegoś konsensusu : )