Wpis z mikrobloga

Mam mały problem ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Wczoraj ugryzł mnie pies znajomego w sensie chwycił za palec tak że poleciało trochę krwi i mam dwa punkty( ͡° ʖ̯ ͡°). Jak się okazało nie miał w tym roku szczepienia miał mieć w czerwcu(mały kundel ok. 3 lat)¯_(ツ)_/¯. Dzwonię na SOR i wyjaśniam całą sytuację i czy muszę brać jakieś zastrzyki etc. Musi Pan do "zakaźnika" ale nie u nas, to #!$%@? gdzie?.
Zaraz po ugryzieniu i "wyciśnięciu" trochę krwi przemyłem szarym mydłem i zalałem wodą utlenioną. Co najlepsze pies tak zareagował instynktownie, nie jest agresywny itd. a po wszystkim był wystraszony jak #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Najlepsze jest to, że nie mogę dostać się do żadnego lekarza. Dzisiaj dzwoniłem się zarejestrować i lekarz ma do mnie dzwonić, bo tylko teleporady xD a ze szpitala odesłali do swojego, bo nie trzeba szyc xD
#lekarz
  • 36
Wiem, że jest śmiertelna ale co mam zrobić jak wszędzie odsyłają z kwitkiem ( ͡° ʖ̯ ͡°). Z tego co wiem pies jest cały czas "w domu".
@PapaSar: Teraz przez #koronawirus lepiej nie chorować, ani nie być pogryzionym przez psa (wiem, że to brzmi nielogicznie), ale w takim kraju #!$%@? żyjemy, że prędzej teraz zdechniesz przed wejściem do szpitala i nikt Cie nie sprzątnie, bo #koronawirus i #biurokracja już był przypadek, że górnik zmarł po robocie przed kopalnią i tak zwłoki se leżaly całą noc na chodniku, bo lekarz nie chciał wystawić aktu zgonu, bo #biurokracja i #
@PapaSar Jak lubisz tego znajomego to nigdzie nie idź bo gość będzie miał przechlapane, a co do szczepień w wielu państwach szczepienia przeciwko wściekliźnie są co dwa lata, w Polsce co rok. Tak że pies na 99,9% nie miał żadnej wścieklizny.
@Robjunior: Na 100% nie ma, bo jest spokojny. Nie ma objawów jak przy wściekliźnie.Cała sytuacja wyglądała tak, że pies spał jak przyszedłem to oczywiście został wygłaskany, bo zna mnie od małego i dorwał się do jedzenia folii, którą gdzieś znalazł no i jak ją podnosiłem to bestia zaatakowała ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@PapaSar z moim psem była taka afera że ktoś z rodziny po pijaku się z nim drażnił, a on nawet nie ugryzł tylko gwałtownie odwrocił głowę i uderzył kłem w wargę xD
Gość pojechał na sor, zgłosił wydarzenie no i niestety pies musiał być poddany obserwacji, co tydzień chyba przez dwa mca do wet, oczywiście każdorazowo płacone za wizytę ¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@PapaSar: tu jest Bolska więc musisz się wykłócać o wszystko, 2 zastrzyki to nie jest jakaś magia dla dyżurnych. Lepiej idź jeszcze raz i do skutku.