Wpis z mikrobloga

Ej, widziałem w jakimś memie że #disney zniszczył #starwars
Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi?
Bo jak dla mnie "stare" i "nowe" to takie przygłupawe fantasy w kosmosie. Nie żebym wszystkie widział i się tu chciał z kimś spierać. Ale jakby mi ktoś rzeczowo wyjaśnił jaka jest różnica, to byłbym wdzięczny.
  • 9
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kot_do_drzwi: ja zacząłem się interesować Star Warsami z dziesięć lat temu i nie mam do starej trylogii jakiegoś sentymentu, a i tak uważam te części za nieporównywalnie lepsze od pozostałych. Siódemka i Ósemka były spoko, ale Dziewiątka to chyba najgorszy film na jakim byłem w kinie ever, przynajmniej z tych co do których miałem jakieś oczekiwania.
@bbr555: może troll post, ale pobawię się w odpowiedź na niego na poważnie.
Jako osoba która lubi SW, ale nie jara się nim jakoś strasznie, nie gra w każdą grę, z seriali pobocznych ogląda tylko Mandaloriana, nie pochłania książek (coś tam przeczytałem, ale może 3).
Części I-VI nie były idealne, ale widać, że główny zarys fabuły istniał od początku do końca. Ktoś miał koncepcję i tego pilnował, może tu czy tam
@HetmanPolnyKoronny w sumie @JesusOfSuburbia napisał to samo w dwóch zdaniach. Jak dla laika, który większości nazw których użyłeś nie kojarzy. Ale dzięki że Ci się chciało. Nie troll post, może faktycznie niepotrzebnie napisałem że mojej opinii jest przygłupia. Ale to tylko moja opinia i nie napisałem tak żeby kogoś obrazić. Oglądaj sobie co chcesz, nie układam ludziom życia. ;-)