Wpis z mikrobloga

  • 1
#zycietruckera #bekaztransa #emigracja
Zrobiłem niedawno kurs na CE, mam kwalifikacje nic tylko wsiadać za kółko. Zastanawiam się jednak czy zaczynać u jakiegoś dziada, czy szukać czegoś na miejscu, po kraju lub międzynarodówkę. Dzwoniłem do paru film i wszystkie oprócz jednej chcą doświadczenie, ta jedna to lojalnosciowka i hajs taki że jako pomocnik na budowie zarobie więcej robiąc po 10h. Więc przyszło mi do głowy by może szukać czegoś od razu za granicą. Co o tym sądzicie? Ktoś ma jakieś rady albo doświadczenie? Język angielski komunikatywny.
  • 11
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Padoks: olej krajowke bo tu dobre firmy pracowników nie szukają a na dziadtransa szkoda Twoich nerwow i zdrowia. Dzwon po firmach, mów że znasz język, że chcesz się uczyć i nie pijesz i zawsze ktoś tam Cię przygarnie, też duża szansa że trafisz na dziada na początku ale na głębokiej wodzie szybciej się nauczysz pływać.
  • Odpowiedz
@Padoks: jak chcesz jezdzic go idz na międzynarodówkę, na kraju Cie przeżują i wyplują. Jest straszny deficyt kierowców... ktoś Cie przygarnie i nauczy
  • Odpowiedz
@Padoks: z ciekawości, jaki hajs proponują, a jaki by Cię satysfakcjonował?
U mnie kierowcy z doświadczeniem mają na kraju pn-pt 4500 netto
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@smway 50 euro po okresie próbnym, a w jego trakcie 150 zł, 4 kraje pod południową granicą, 5 dni trasy. 200 zł za dniówkę w tirze moim zdaniem mega słabo, wolę już zarabiać na miejscu i spać codziennie w domu po innej robocie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@smway: jaki rejon? We Wrocławiu tyle masz za średnio 9h w kabinie i stałe jedno lub dwa dziennie miejsca rozładunku, oczywiście codziennie w domu
  • Odpowiedz