[N.....l]

Witajcie Mireczki w #keto. Jestem na adaptacji od okolo 4 tygodni. Pierwsze 3 bylo ok ale od kilku dni siedze tylko w kiblu. Od 3 dni praktycznie nic nie jadlem. Czuje glod ale nie mam ochoty na jedzenie. Poradzcie cos prosze.

[gundis24]

@NaCl: Ja w takim przypadku robiłem sobie dzień węglozy, razowy makaron, trochę chleba żytniego itp i wszystko wracało do porządku.

[T.....y]

@NaCl: blonnik

[N.....l]

@gundis24: Wlasnie tak myslalem o tych weglach. Sprobuje tak zrobic. Dzieki wielkie mam nadzieje ze sie poprawi.

[me_maven]

@NaCl: ale co to za siedzenie w kiblu? Co więcej? (trochę obleśnie to brzmi ale dobra) No i plus oczywiście nie jestem lekarzem.
"rzadkie problemy toaletowe" mogą wskazywać na to że spożywasz za dużo tłuszczu i Twój organizm nie potrzebuje go aż tyle (co faktycznie może się zdarzyć w adaptacji, kiedy pchamy na maksa te tłuszcze bo trzeba dobić do 80% a organizm albo jeszcze nie metabolizuje ich wystarczająco efektywnie, albo

[N.....l]

@me_maven: Dzieki za odpowiedz.

[c.....i]

@NaCl a nie złapałeś po prostu jakiejś jelitówki? Ja jadłabym w miarę lekko, nie dowalała tłuszczu na maksa, ale też nie wrzucała węgli plus nifuroksazyd i elektrolity

[N.....l]

@gundis24: @TatoAktywny: @me_maven: @chixi: Zjadlem duzo bialka troche tluszczu i wegli. Chyba cos pomoglo. Jak bedzie dobrze wieczorem dam troche tluszczow jeszcze. Dziekuje wam za pomoc i dobre rady.