Wpis z mikrobloga

Zastanawialiście się kiedyś, skąd wzięły się niektóre związki frazeologiczne? Siadajcie małe #!$%@?, opowiem Wam przerażającą historię.

Pamiętam, że jako mały dzieciak słuchałam często wspomnień z dzieciństwa mojego pradziadka, które przypadło na okres międzywojnia. Jego ulubioną zabawą było łapanie kota, nacinanie mu ogona i mocowanie na stałe nadmuchanego świńskiego pęcherza z fasolą lub grochem. Kot latał jak szalony dopóki nie zdechł ze strachu albo wycieńczenia, a okoliczne dzieci miały ubaw po pachy.

  • 35