Wpis z mikrobloga

@PassatWruum: on jest tak zakłamany, że bardzo bym się zdziwiła gdyby ta sytuacja w ogóle miała miejsce. Brzmi równie autentycznie co "moi znajomi z zagranicy nagrali filmiki i mówią że nie jestem rasistą, oni tak sami z siebie, w ogóle ich nie prosiłem" XD

a jeżeli ten atak rzeczywiście miał miejsce (w co wątpię, a już tym bardziej wątpię że ktoś mu dał oklep bo obejrzał filmiki wardęgi i gargamela), to
@PassatWruum: co? XD Nawet jakby nie nagrał filmu z przeprosinami to nie zasłużył sobie na wyzywanie go od #!$%@?, życzenie mu śmierci czy zaczepianie na ulicy (o ile to ostatnie naprawdę miało miejsce). Poleciał sobie w #!$%@?, zasłużył na kary finansowe, spadek popularności, ale nie na taki lincz urządzany w internecie przez samozwańczą ligę sprawiedliwości