Wpis z mikrobloga

powinna się imo otwierać w prawą stronę (drzwi żeby zbliżały się do prawej ściany) i nie zawadzały podczas wyciągania czegoś z niej


@Arado-Akbar: tak będzie, mam nadzieje tylko, że jak szafka będzie dosunięta do samej ściany to nie będzie problemu z otwieraniem
  • Odpowiedz
@JohnShelby pomyśl nad szafkami do samego sufitu. Zyskasz duzo miejsca do przechowywania rzeczy których rzadko używasz, a w kuchni muszą być. A co do układu to od biedy 1. W pozostałych myjac naczynia bedziesz uderzał prawym łokciem o ściankę
  • Odpowiedz
@JohnShelby: Powiem Ci tak - szuflada 80 to jest nadszuflada. Jeśli masz możliwość, to zrób koniecznie. Jej ładowność jest zdecydowanie lepsza, 60cm bywa problematyczna przy przechowywaniu garnków/patelni, bo po prostu się nie mieszczą obok siebie (trzeba układać ukośnie).
Podziękujesz później :)
No i jak ktoś mówił już wcześniej - odstęp między kuchenka i zlewem to mus
  • Odpowiedz
@JohnShelby: Przy układzie 4x60 wychodzi Ci o 10cm więcej niż w wariancie z 80cm. Zakładam, ze masz miejsce na te 10cm?
A taki układ:
- maskownica 10cm
- 60cm z kuchenką
- 80 cm
- 60 cm zlew

Te pierwsze 10 cm jest stracone (chyba ze na sile wstawisz tam np. półkę na wina), ale pozwala rozwiązać problem ewentualnego kaloryfera.
Jedyny mankament - zlew przy samej lodowce, może być ciasnawo. Ale
  • Odpowiedz
Nom, niestety jest to pewna strata. Polecam przejechać się do ikei lub innego sklepu i zobaczyć na żywo szafki 80cm.
Ja tez jestem przed remontem i ktoś mi zwrócił właśnie na to uwagę właśnie ze względu na ładowność. I jak zobaczyłem na żywo (razem z rozkładem rzeczy w środku - Ikea), to decyzja może być tylko jedna :)

Inna sprawa - sprawdź jak z tym kaloryferem. Bo jeśli rzeczywiście jest i nie
  • Odpowiedz