Postanowiłem, że zrobię oddzielny wpis o paru trasach po okolicznych lasach jako pomysł na spędzenie dnia. Moją motywacją do łażenia bezcelowego po lasach był... zakaz wstępu do lasów :D po stracie roboty zacząłem łazić bez celu a teraz to moje jedno z najlepszych zajęć. Polecam spacery o każdej porze roku. Za każdym razem las wygląda inaczej, pachnie inaczej. W międzyczasie można znaleźć jagody, maliny, orzechy, łosia, grzyby, poroża, wilcze kupy, paśniki, sarenki i być może nowe pomysły. Raczej ciężko będzie spotkać człowieka. Gorąco polecam. Zarzucam trasy w komentarzach z krótkim komentarzem. Kilka porad: 1. naładowany telefon z mapami 2. po drodze spotkacie mnóstwo bajecznych ścieżek, odnóg. Warto zboczyć z trasy 3. korzystajcie z satelity w google maps. Pięknie widać wszystkie przecinki w lesie i można przeanalizować czy to po drodze czy nie. 4. Sugeruję robić pętle żeby się nie znużyć trasą. Następnym razem w odwrotnym kierunku. 5. Zawsze coś do picia i przekąszenia. Ewentualnie aparat #bialystok
@pilot-wycieczek: Trasa 1. Zaczynamy z Baru na Składnicy za Katrynką. Zostawiacie auto na parkingu i wejście do lasu jest dosłownie po drugiej stronie szosy. Piękne świerkowe lasy. Duża szansa na spotkanie zwierzyny. Z tegoż parkingu są dwie trasy spacerowe po tej samej stronie gdzie parking. Trzeba podejść dalej w kierunku boiska. Jest tam ładny odcinek z bagnami i rozlewiskami.
@pilot-wycieczek: windy maps polecam. Na południu się sprawdza. Poszukaj zielonypunkt i zielonysport.pl Tam są super szczegółowe mapy. Być może coś z twojej okolicy.
@pilot-wycieczek: Trasa 2. Zaczyna się w przepięknej, spokojnej podlaskiej wsi Kopisk. Auto zostawiacie przy kościele (bardzo uroczym, drewnianym) i ruszacie jak Grześ przez wieś. Również ładne lasy i sektory lasów podzielone dosłownie od linijki. Mnóstwo odnóg. Po drodze są fajne ambony bez dachu z ławeczkami. Idealne miejsce na przystanek i napawanie się ciszą. A nuż jakiś zwierzak podejdzie?
@pilot-wycieczek: Trasa 4. Zostawiamy auto pod Nadleśnictwem Dojlidy koło Ponikły. Tu trasa często odwiedzana przez spacerowiczów. Długa, szeroka żwirowa droga. Coś dla tych co boją się zapuścić w gęsty las
@pilot-wycieczek: Trasa 5. Auto zostawiamy we wsi Horodnianka. Drepczemy w kierunku osady Ponure. W tych rejonach duża ilość drzew liściastych które widać w przecinkach. Polecam się zapuścić bo są tam lasy rodem z Blairwitch Project :D
@pilot-wycieczek: Trasa 6. Zostawiamy auto przy drodze krajowej na wjeździe do lasu. Jest tam bezpieczne miejsce parę metrów od drogi. Trasa wiele razy przecina rzeczki. Jest bardzo dużo rozlewisk. Można nawet usłyszeć szum strumyków i mini wodospadów
@pilot-wycieczek: Trasa 7. na tej trasie do Bobrownik jest najwięcej możliwości. Przy samej drodze jest mnóstwo wejść do lasów, które łatwo wypatrzeć. Bardzo popularne lasy wśród grzybiarzy. Ja natomiast w tych lasach nazbierałem prawie 50kg jagód :) Lasy są piękne i w większości świerkowe. Odradzam wejść tuż za Grabówką. Tam znajduje się poligon i często słychać strzały. Polecam odjechać kawałek dalej.
@pilot-wycieczek Byłem dziś na "1", trasa bardzo dobra, ale ją zmodyfikowałem, bo nie chciałem wracać wzdłuż S8 i wróciłem do "Baru na Składnicy" od tyłu, strony lasu, idąc przez Rybniki (i tam też przechodząc przez S8, niestety nie ma przejścia dla pieszych). Łącznie zajęło mi to ok. 2 godz. 25 minut, ale było warto. :)
@buntowniczaczupakabra: Też dziś na niej byłem :) trochę rozjechana przez wycinki leśne ale las piękny. Google niestety poprowadziły główną drogą, którą trzeba ominąć. Ja dziś 8,5km w 2,5h. Drogę przebiegło mi stadko 8 jeleni
@buntowniczaczupakabra: A zapytam, byłeś na rowerze? W czasie wycieczki wszedłem do ambony myśliwskiej i tam sobie piłem kawkę. Potem nagle zaczął się ruch robić pod amboną. Przyjechało jakieś Renault, koleś z auta pytał kolesia z rowerem czy się zgubił. Babka z Renaulta robiła zdjęcia ambony, w której siedziałem. Nieźle skisłem i myślałem żeby jakieś dziwne dźwięki zacząć wydawać i patrzeć co babka zrobi. Nie chciałem żeby załatwiła gaci w środku lasu
Kilka porad:
1. naładowany telefon z mapami
2. po drodze spotkacie mnóstwo bajecznych ścieżek, odnóg. Warto zboczyć z trasy
3. korzystajcie z satelity w google maps. Pięknie widać wszystkie przecinki w lesie i można przeanalizować czy to po drodze czy nie.
4. Sugeruję robić pętle żeby się nie znużyć trasą. Następnym razem w odwrotnym kierunku.
5. Zawsze coś do picia i przekąszenia. Ewentualnie aparat
#bialystok
Zaczynamy z Baru na Składnicy za Katrynką. Zostawiacie auto na parkingu i wejście do lasu jest dosłownie po drugiej stronie szosy. Piękne świerkowe lasy. Duża szansa na spotkanie zwierzyny.
Z tegoż parkingu są dwie trasy spacerowe po tej samej stronie gdzie parking. Trzeba podejść dalej w kierunku boiska. Jest tam ładny odcinek z bagnami i rozlewiskami.
Na południu się sprawdza.
Poszukaj zielonypunkt i zielonysport.pl
Tam są super szczegółowe mapy.
Być może coś z twojej okolicy.
No i polecam BnO.
Zaczyna się w przepięknej, spokojnej podlaskiej wsi Kopisk. Auto zostawiacie przy kościele (bardzo uroczym, drewnianym) i ruszacie jak Grześ przez wieś. Również ładne lasy i sektory lasów podzielone dosłownie od linijki. Mnóstwo odnóg. Po drodze są fajne ambony bez dachu z ławeczkami. Idealne miejsce na przystanek i napawanie się ciszą. A nuż jakiś zwierzak podejdzie?
Ponownie wieś Kopisk. Auto pod kościół i tym razem na południe od wsi
Zostawiamy auto pod Nadleśnictwem Dojlidy koło Ponikły. Tu trasa często odwiedzana przez spacerowiczów. Długa, szeroka żwirowa droga. Coś dla tych co boją się zapuścić w gęsty las
Auto zostawiamy we wsi Horodnianka. Drepczemy w kierunku osady Ponure. W tych rejonach duża ilość drzew liściastych które widać w przecinkach. Polecam się zapuścić bo są tam lasy rodem z Blairwitch Project :D
Zostawiamy auto przy drodze krajowej na wjeździe do lasu. Jest tam bezpieczne miejsce parę metrów od drogi.
Trasa wiele razy przecina rzeczki. Jest bardzo dużo rozlewisk. Można nawet usłyszeć szum strumyków i mini wodospadów
na tej trasie do Bobrownik jest najwięcej możliwości. Przy samej drodze jest mnóstwo wejść do lasów, które łatwo wypatrzeć. Bardzo popularne lasy wśród grzybiarzy. Ja natomiast w tych lasach nazbierałem prawie 50kg jagód :)
Lasy są piękne i w większości świerkowe.
Odradzam wejść tuż za Grabówką. Tam znajduje się poligon i często słychać strzały. Polecam odjechać kawałek dalej.