Wpis z mikrobloga

Spójrzcie jaka urocza zabawa xD
Ciekawe co na to psychologia i czy w ogóle ta zabawa dalej się w przedszkolach odbywa. W dodatku podczas gry nikt nie odpada, więc „niezdarą” może być za każdym razem ta sama osoba. Jak wiadomo nikt nie chce „niezdarą” być, więc dzieci umawiają się wcześniej z kim będą w parze. Co z dziećmi, które za bardzo kolegów nie mają, albo są w nieparzystej grupie znajomych? Celem zabawy jest to, że komuś ma być przykro? Kto to wymyślił?
Jestem pewna, że nie jedno dziecko się tej zabawy bało.
#przedszkole #zabawy #dzieci #rodzicielstwo #psychologia #wtf #szkolnictwo
matkobossco - Spójrzcie jaka urocza zabawa xD
Ciekawe co na to psychologia i czy w og...

źródło: comment_16063034285BJW5XvY3oeof2r7YOue4T.jpg

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@matkobossco no powiedziałabym, że większość ma, ale ty napisałaś o nieparzystej grupie znajomych, co dla mnie jest jakimś absurdem, dzieci się tak nie grupują, każde ma jakieś 2-3 najbliższych, ale nie ogranicza się do jakiegoś "kręgu", najlepiej się jeździ samochodami z tą i z tym, ale najlepiej usiąść i coś namalować z tym i z tą
A to o czym piszesz, to takie przeniszenie leków dorosłych na dziecko. Poczytaj A. Stein Akcja
  • Odpowiedz
@matkobossco: nienawidziłam tej zabawy... Tak jak i inne dzieci, które miały (nie) przyjemność zostać 'niezdarą'. U nas jeszcze wskazywało się palcem w rytm piosenki na osobę stojącą w środku, śpiewając z uśmiechem na ustach. Niektórym to może nie przeszkadzało i nie pozostawiło żadnego śladu na psychice, ot zwykła zabawa, ale dla dzieci które miały problemy ta zabawa była czymś okropnym. Ja w domu zawsze czułam się jak śmieć którego nikt nie
  • Odpowiedz