[daredevil944]

Taka sytuacja : wczoraj zaparkowałem auto (podobno był zakaz - szczerze mówiąc nie widziałem, cała ulica aut więc nawet mi się nie rzuciło. Dzisiaj idę no i ulica pusta - wszystkie auta odholowane XD. Ale jest jeden myk, z tego co wiem muszą takie oznaczenia dać minimum pięć dni PRZED. Dowiedziałem się że w środę około 12 robili te zdjęcia aut które stały i oznakowanie a w poniedziałek odholowali (czyli minęło jakieś 4 dni i 19 godzin). Mam szansę coś ugrać?

#prawo #poznan #strazmiejska #policja

[s.....r]

@daredevil944: nie. I #!$%@? mnie prawdę mówiąc takie postępowanie. Byle ugrać byle nie zapłacić zamiast brać odpowiedzialność za coś co i tak się zrobiło to szukamy jakichś kruczków prawnych. No błagam

[x.....x]

@daredevil944: To znak tymczasowy?

[daredevil944]

@shadowsniper nie myślisz że gdyby to dobrze oznaczyli to byłaby cała ulica aut? Szczerze myślę że nie i mówię też szczerze że ja tego nie widziałem.. Odholowali jakieś 100 aut, każdy to minimum 640 zł. Ale już nie ważne, jedni mogą łamać przepisy i zgarnąć 65k w dwie godziny a człowiek nie może się pomylić. Po prostu sami się wydali że powinno być minimum 5 dni a minęło między oznakowaniem a odholowaniem

[UnitrA]

@shadowsniper: jakich kruczków? Mirek chce sprawdzić, czy odholowali mu auto zgodnie z przepisami, a ty każesz mu płacić ot tak???

[daredevil944]

@xTortox tak

[s.....r]

minęło jakieś 4 dni i 19 godzin).

@daredevil944: moja odpowiedź nadal brzmi NIE. zapraszam do złożenia sprzeciwu do sądu miejscowego. Dowiesz się jakie mogą być koszty i jak zostanie potraktowana twoja sprawa. Druga sprawa, jeśli jest znak tymczasowy, on nadal OBOWIĄZUJĘ, a ty parkując rozmyślnie popełniłeś wykroczenie, więc płać. @UnitrA: odholowała SM, ma prawo sie teraz z nią bić na wokandzie o te 5h

[x.....x]

@daredevil944: Zdjęcia nie będą tutaj żadnym dowodem w sprawie. Robi się je tylko po to, aby ktoś potem nie powiedział "ale moje auto stoi tam już trzeci tydzień", ale z pewnością nie będą żadnym dowodem jeśli chodzi o dywagowanie w sprawie godzin ;) Fakt terminowego postawienia znaków na pewno potwierdzi firma stawiająca oznakowanie. Sprawę masz moim zdaniem przegraną, niestety. Zresztą - będziesz z siebie robił głupka i pod odpowiedzialnością za składanie

[daredevil944]

@xTortox spoko, to nie jest tak że ucieknę za granicę i nie zapłacę tego mandatu :D po prostu chciałem się dopytać i być może znaleźć jakiś sposób bo tak jak mówię na miejscu sami się trochę wydali z tym czasem. Niby pięć godzin niby może ślisko ale z drugiej strony mogli poczekać te pięć godzin, jasne że szukam sposobu żeby to zrobić oficjalnie legalnie itd, niech każdy płaci za swoje błędy a

[Mhrok]

@daredevil944: Jeśli oznakowanie stało wtedy, kiedy parkowałeś - Twoja wina. Masz obowiązek stosować się do znaków stojących w momencie parkowania.

Jeśli stałbyś tam np. dwa tygodnie, a potem postawili znaki, to muszą dać te przepisowe kilka dni na to, żeby wprowadzona organizacja ruchu się "uprawomocniła" wobec parkujących aut.

[insystem]

@daredevil944: jedynie możesz się wykpic tym, że znak jest źle umiejscowiony. Są przepisy które określają jak mają być postawione znaki.

[Limonene]

nie myślisz że gdyby to dobrze oznaczyli to byłaby cała ulica aut?

@daredevil944: zapraszam na którąkolwiek uliczkę prowadzącą do starego rynku — każda na ostatnie kilkaset metrów jest poprawnie oznaczona jako strefa zamieszkania, mimo tego zawsze pełno aut tam parkuje. Po prostu ludzie nie patrzą na znaki, tylko widzą, że ktoś inny zaparkował, to ja też sobie stanę.
BTW ty w końcu stanąłeś, jak było oznakowane, czy jak nie było? Bo

[daredevil944]

@Limonene ciężko mi powiedzieć bo ja go zwyczajnie nie widziałem (ale nie mówię że go nie było - bo mógł być i troche tak jak piszesz były auta i stanąłem, po prostu staje tu prawie zawsze i wiem że można a auta stały wszędzie i niestety pewnie przez to nie zwróciłem uwagi, do tego było ciemno, deszcz ale no to już akurat mój problem i nie twierdzę że przez ciemno nie widziałem