Wpis z mikrobloga

Dobra, teoretycznie znalazłem chyba najbardziej asekurancki ETF (Vanguard FTSE All-World UCITS ETF Acc EUR (VWCE.DE)), który chciałbym sobie automatycznie i pasywnie zestawić - wejście z jakąś kwotą i miesięcznie autozakupy, o których nie będę musiał pamiętać. Takie tam długoterminowe odkładanie nadwyżek z wypłaty. Tylko mam zagwozdkę z najlepszym podejściem do tego. Ryzyko walutowe przyjmuję i mi nie przeszkadza, powiedzmy, że uśredniam sobie kursy i spready poprzez regularne wpłaty, ale jaki będzie dom maklerski i system wpłat - coś czuję, że to się #!$%@?, bo nawet jeśli jakiś broker ma aktualnie prowizję rzędu 0,2%, to za 5 lat może mieć zmianę regulaminy i #!$%@? wie jakie stawki, a już widzę jak wędruję z zagranicznymi papierami od brokera do brokera. Głośno myślę. Ktoś z Was zestawił sobie w ten sposób system oszczędzania i ma jakieś protipy?

#gielda #etf #inwestycje #oszczedzanie
  • 5
@Sune: zakładam czarny scenariusz, że wzrastają drastycznie opłaty, a jak raz w miesiącu robisz mały zakup (albo raz na kwartał) to te opłaty często coś pożerają, bo mogą być skonstruowane na zasadzie 0,90% min. xEUR
@breetak: w tym momencie XTB nie ma prowizji przy zakupie ETFów - coś słyszałem, że jakiś inny DM też mocne obniżki zaczął dla ETF robić, ale nie wiem dokładnie, który. Trend raczej idzie w tą stronę :)
Ale tak jak @Sune - jak nagle jeden broker zrobi Ci pod górkę to zamiast migrować cały kapitał zostawiasz kupione udziały tutaj a u nowego brokera jedziesz od zera :)