Wpis z mikrobloga

Do dupy jest byc na tyle głupim,aby nawet nic nie osiągnąc w zyciu, ale jednoczesnie na tyle inteligentnym,aby wytworzyły sie różne zaburzenia na tle nerwowym. Już wolałbym być prostym sebixem. Słuchałbym sobie polskiego rapu, miałbym swoich ziomeczków, po robocie na jakiejś budowie czy innej sortowni smieci bym #!$%@?ł sobie czteropak i tak by sie żyło prosto,ale szczęśliwie
#przegryw ##!$%@? #nerwica
  • 4
  • Odpowiedz
@rocky93: będąc prostym sebixem jest chociaż jakaś szansa na powodzenie w trochę lepiej płatnych pracach fizycznych. np. jako kierowca czy coś na budowie. A jako przegryw to wyszedłbym chyba z płaczem po robocie na budowie słuchając #!$%@? przez to że nic nie umiem i zostają same sklepy, call centre, magazyny i produkcje.
  • Odpowiedz