Wpis z mikrobloga

Ostatnio na polskim rynku mangowym pojawia się coraz więcej serii z gatunku ecchi. Zresztą niedawno recenzowałam jeden z nich, „Sposób na pięcioraczki”, od Studia JG. Tym razem Waneko zaprezentowało nam hit sezonu letniego anime 2020, „Dziewczynę do wynajęcia”. Co by tu dużo mówić, to było prawdziwie porażające doświadczenie. Na bardzo wielu różnych aspektach.

Czy godność i szczęście można kupić za pieniądze? Czy kłamstwo faktycznie ma krótkie nogi? Odpowiedzi na te pytania nie znajdziecie w dzisiejszym tekście, ale może dzięki niemu oszczędzę Wam czasu, sił i pieniędzy na zapoznawanie się z tą serią.

Zapraszam do lektury i zostawiania komentarzy! :D /Kamila

Dziewczyna do wynajęcia | Tom 1 | Recenzja | Jak stracić rozum i godność człowieka oraz czerpać z tego przyjemność*

#manga #mangowpis #anime #animedyskusja #komiks #leniwapopkultura
szogu3 - Ostatnio na polskim rynku mangowym pojawia się coraz więcej serii z gatunku ...

źródło: comment_1605808651OusjUadh556I6KM5YFHB0m.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@szogu3: Tomów 18 póki co wyszło także nie warto oceniać protaga bo pierwszym wrażeniu. Co do "niszczenia niewinnych kobiecych serc po drodze" przez Kazuye to się akurat bardzo nie zgodzę bo żadnej nie skrzywdził a wręcz przeciwnie.
Mami to czyste zło a nie najbardziej interesująca postać.
  • Odpowiedz
@Spring90: "Akurat jestem też po emisji pierwszego sezonu anime, więc mam mniej więcej pogląd na jego zachowanie w dalszej części serii. I no niestety schemat się powtarza. Wiadomo, że nie powinnam go oceniać negatywnie w całości, tylko i wyłącznie po pierwszym tomie, jednak nie oszukujmy się - nie zostawił po sobie najlepszego wrażenia. Negatywne postacie też mają swój cel i miejsce w fabule, jak Mami, ale Kazuya miał być chyba docelowo
  • Odpowiedz