Wpis z mikrobloga

[Ogłoszonko] Poszukujemy wolontariuszek i wolontariuszy, którzy pomogą nam rozwinąć aplikację webową do zarządzania dokumentacją spraw sądowych związanych z dostępem do informacji publicznej. Szczegóły na stronie wydarzenia na Facebooku i na Githubie.

Zainteresowane osoby serdecznie zapraszamy na spotkania online w środy co 2 tygodnie - najbliższe już 2 grudnia o godz. 20.00.

Jeśli mielibyście jakieś pytania odnośnie projektu, to piszcie do:
- Marcin Bójko (sprawy techniczne) - marcin.bojko@siecobywatelska.pl
- Agnieszka Zdanowicz (kwestie biznesowe/użytkowanie obecnej aplikacji) - agnieszka.zdanowicz@siecobywatelska.pl
Tutaj znajdziecie również szczegółowy opis aplikacji.

Wołam:


__
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska #programowanie #wolontariat #programista15k ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 73
  • Odpowiedz
@rzuf22:

flask jest jeszcze popularny


tak, pracowałem w nim. jest, ale jest go sporo mniej. do api często też używają
  • Odpowiedz
Akurat byś się zdziwił jak duże systemy są napisane w pythonie/django i jak dobrze działają.


@RobotKuchenny9000: raczej nie, mam pojęcia jak duże apki działają na pythonie. Wiem też jakie kolosy działają w innych #!$%@? językach...
  • Odpowiedz
Hej, tu osoba, która prowadziła ten projekt, a także odpowiadała za całokształt infrastruktury Stowarzyszenia. Taki one-man-hero jak to w wielu niewielkich organizacjach. Po kolei odpowiem.

@nilphilus napisał:

trochę szkoda ze python, licząc na wsparcie społeczności warto brac te popularniejsze - czyli lepiej C# i Java, na front nie patrzyłem co jest. No imho python jest świetny do np ML. Ale tutaj już mniej.
  • Odpowiedz
@adam-dobrawy: ogólnie to co napisales działa na plus decyzji ;-)

Do frontu nie pisałem nic, bo react jest spoko, chociaz sam za nim nie przepadam - wole angulara, ale mam wrażenie ze chyba więcej typowo backendowych dev woli angulara za pewne hmm... Analogizmy.

PS:. NET Core radzi sobie całkiem nieźle na linuxie ;-)
  • Odpowiedz
@RobotKuchenny9000: Dość często spotykane rozwiązanie, zwłaszcza mniejszych firmach/projektach. Mniejszy nakład pracy dla wszystkich, nie trzeba się martwić czy frontend jest zsynchronizowany z backendem, łatwiejszy setup (inaczej dochodzi pisanie CLI lub stawianie repo osobno)... schludnie choć nasrane ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@RobotKuchenny9000: na początku wydawało się, że API będzie na początku projektu będzie łatwiej koordynować pracę, bo Git-Hub nie wspiera PR-ów w wielu repozytoriach jednocześnie. Teraz widzę, że rozwój back-endu i front-endu jest mocno niezależny, bo nie ma zbyt wielu wszechstronnych magików. Zwykle pracuje w zespołach o szerokich kompetencjach, a sam działam jako one-man-hero, więc miało to jest sens. To jest drobiazg i łatwo przenieść. Mamy etykiety.

@nilphilus: w
  • Odpowiedz
Powinno być: "na początku wydawało się, że API będzie na początku projektu mocno żyć i będzie łatwiej koordynować pracę, bo GitHub nie wspiera PR-ów w wielu repozytoriach jednocześnie."
  • Odpowiedz
@wiaterb: spotkania organizacyjne nie są nagrywane, ale odbywają się regularnie co 2 tygodnie. Może następnym razem? Możesz też przejrzeć zagadnienia na GitHubie, zgłosić się do niego, a ktoś Ci da ci wskazówki pisemnie. Nie każdy kto ma wkład w projekt uczestniczy w tych spotkaniach.
  • Odpowiedz