Wpis z mikrobloga

nacjololo


@Panciak: czyli, że kto?

Mamy dowody, że tajniacy się nie przedstawili i nie wylegitymowali?
Nawet gdyby, to było to "nacjololo", to sprawa była przy policji i to policja jest od reagowania, a nie tłum.
Nie było mnie tam, nie widziałem, chętnie zobaczę nagranie. Posłanka lewicy ma przyklejoną legitymację do twarzy, czy nie zdążyła jej okazać?

PS. nie jestem katolikiem, wyborcą PIS, czy Konfederacji. Chętnie porozmawiam. Nie jestem prawakiem, chociaż do
@Panciak: Myślę, że nie musisz, bo jeżeli faktycznie szarpali bez powodu, posłanka dostała gazem i ogólnie było coś dziwnego, to będzie na głównej.

Jeżeli jakimś cudem nie będzie mega afery, to proszę zawołaj.
@Panciak: Wybacz, ale nic nie wynika. Są psy po cywilu, jeden faktycznie nie ma opaski, ale est w towarzystwie psów. Nie rozbraja się takiego gościa, tylko mówi się policjantowi (obok), że ktoś ma pałkę i tyle. Po co strugać bohatera, jak od tego jest policja?

PS. krzyki wypie i inne to co?

Jak 11.11 chodziły psy po cywilu z pałkami i bez, to było dobrze, teraz jest źle, czy wtedy też
@Reiter: Ale lud krzyczał "policja" i że ludzi ktoś atakuje, a służby stały w miejscu i zezwoliły na ten atak.
A na jednym nagraniu Onetu widać było jak w kilku powalili typa i jeden z tajniaków po prostu zaczął sprzedawać mu buty, jeszcze jakby tam były zamieszki to może jakoś można by to tłumaczyć no ale w tamtej akcji z Onetu za #!$%@? się nie wytłumaczy aby leżącego kopać i to
@andrzej-roman: Nie widać tam ataku, w sensie na początku filmiku. Słychać za to wypier itp.

Filmiki daj z tej sytuacji.

PS. nie zaprzeczam, że policja mogła przesadzić, bo znam ich. Ich metody są bestialskie i na za dużo sobie pozwalają, ale dowody są potrzebne.