Wpis z mikrobloga

Mirki już mam gdzie jest błąd kondensatów wiszących i stojących w opisywanych licznie przeze mnie instalacjach przerabianych z lat 80tyh i później z min. calowymi rurkami i grawitacyjnym obiegiem wspomaganym pompką na powrocie i wyrównawczym naczyniem przepływowym

otóż to ch..stwo jak wczoraj znalazłem dokładne dane serwisowe (podam z pamięci) nie tylko ma ten ch..wy czujnik na powrocie odcinający płomien wyskakuje jako błąd 200.. lub "H48 i H50" (czyli jako "inne błędy") ale jeszcze bardziej ch..wą modulację pompki co i ich mega ch..wym oprogramowaniem nie do złamania niestety z zewnątrz..

Nie chce Was wkurzać ale z tego co wczoraj wieczorem sprawdzełem to g..no dotyczy chyba wszystkich pieców tego typu :-(

nawet wypisywanych i polecanych przez niektórych Thermagen Duo HR (podobno bez tego czujnika na powrocie..?) czy jeszcze bardziej polecanego ACV..

Z danych jakie pamiętam już nawet ten Ariston 24 cf ma chyba z 28 kw, czujnik wywala w kosmos piecyk przy spadku do 0,4 bar ciśnienia (z moich doświadczeń wystarczy ustawić nominalnie na więcej niż 60 stopni i kilka godzin po sprawie, albo będzie trzeba ręcznie dawać reset albo nic nie ogrzeje z zerowym zużyciem..)

Sprawdzałem jeszcze polecanego żeliwnego Niedźwiedzia Saunier Duval 50 klom, jest prosty i solidny ALE też ma ów czujnik i to jeszcze na 0,5 bar :-( .w instrukcji piszą o 1 bar..

Co mega ciekawet zwykły atmosferyk 38 kw jakby nigdy nic daje na 0,3 bara.. :-)

Przypomnę, że sam wymiennik z wężownicą 200 litrów daje opór hydrauliczny 0,01 bar minimum na starcie i pewnie wiele więcej dalej, każda kondygacja przyjmuje się min 0,2 bara i te 0,3 na start mamy co najmniej 0,6 bara

właśnie tyle pokazywał średnio mój aristonik.. przez 5 dni aż siadł hydraulicznie i zatrzymał się na pierwszym calowym trójniku..

Podam jeszcze zużycie gazu przy około 30 kw, ariston średnio wg producenta 0,9 m3 na godzinę jest mega.., niedzwiadek 3 m3/h a atmosferyk (nowoczesny z elektroniką bo starych nie ma nigdzie danych bo robili je ręcznie ślusarze podają teraz na 3,6 m3/h)

tylko co z tego jak siada na powrocie ciśnienia..

I co teraz zabawa w obieg wewnętrzny na 2 cale to jakieś Gwiezdne Wojny, dawać obieg zamknięty z zaworkiem na wyrównawczym s---------o.. do tego stare grzeniki mogą nie wytrzymać dodatkowego 0,5 bara i pewnie jeszcze szybciej się zatkają z większym obiegiem rdzy..

Moim zdaniem koniecznie warto dać filtry na powrocie i dodatkową pomkę na rozdzieleniu ciepła od zasilania na wymiennik i elektrycznie przełączać aby się nie zatkało..

ktoś to przerabiał u siebie zapytam z ciekawości, bo różne kity na necie wciskają.. z super kondesatami, z drugiej strony nie fajnie być niewolnikiem atmosferyka z elektrodami delikatnymi..:-(

#dom #mieszkanie #hydraulika #remontujzwykopem #budownictwo #budujzwykopem
#ogrzewanie
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@nutka-instrumentalnews: wyłączasz kocioł.
odpinasz wtyczkę czujnika
bierzesz miernik i ustawiasz na pikanie
przykładasz do styków czujnika i miernik powinien piszczeć a na skali powinna się pojawić wynik koło 1 oma.
zakręcasz zawory od kotła i spuszczasz z niego wodę
przykładasz ponownie miernik do czujnika
Miernik nie powinien piszczeć a skala powinna pokazywać wynik poza zakresem.
  • Odpowiedz
@nutka-instrumentalnews: procedura na pewno jest. Tylko dla sterownika jedynie co się liczy to sygnał zamknięcia obwodu czujnika ciśnienia CO.
Bez tego sygnału kocioł nie ruszy.
Wykonaj to co napisałem powyżej i napisz.
Zdjęcia wstaw również.

Nawet na schemacie który wkleiłem wyżej masz napisane switch - przełącznik.
  • Odpowiedz
@Silikon: poczekaj chwilę, a jak są trzy wejścia co raczej tak wygląda, bo naprawdę ciężko tam się dostać, to wtedy można dać np. jakieś obejście, przełącznik lub potencjometr "do oszukiwania systemu"?

może lepiej wezwać serwisanta bo jeszcze bo jeszcze coś ro...bie to strasznie delikatne jest.. serwisant da radę zrobić takie cudo obejście czy elektronik tylko? bedzie problem z obudową bo panel jest wciskany..
  • Odpowiedz
@Silikon: zrobiłem to rok temu, i też mówil o zwarciu jak Ty, ale że to może wyskakiwać potem inny błąd i będzie lipa na własną odpowiedzialność +coś jeszcze wymienił jakiś przekaźnik czy coś poszło 500 zł za to to była załamka..

Poczekaj a jakbym w serwisie aristona wyciągnął ten czujnik bo raczej ma 3 piny.. :-(

nawet tutaj to trochę widać
  • Odpowiedz