Wpis z mikrobloga

@splinter96: Wilk jak Wilk, ale ta fiksacja Julek na punkcie seksu i ocenianie świata przez pryzmat tego, czy ktoś się rucha (i jak to robi, bo jeśli tylko z żoną, na misjonarza, to wiadomo, beka z typa) to jest żenada i jak dla mnie dyskwalifikowanie się z merytorycznej rozmowy.

"Boi się" xd. Analogicznie można by ją zapytać "dlaczego Pauliny dają komu popadnie?".