Wpis z mikrobloga

kurde instaluje #lubuntu na starym netbooku i od razu widać dlaczego "zwykły" człowiek boi się #linux - już na etapie instalacji lubuntu zadaje wiele pytań, np. czy zegar jest w trybie UTC, gdzie zainstalować GRUB, w jakim trybie zainstalować coś tam, trzeba nadać obowiązkowe hasło.. w windowsie wszystko robi się samo albo wystarczy klikać next ¯\_(ツ)_/¯
  • 12
  • Odpowiedz
@hu-nows: Ja miałem problemy po instalacji. Sporo. Windowsy znam na wskroś i wszystko z nimi zrobię, ale Ubuntu zmarnowało mi najwięcej czasu, zwłaszcza to zainstalowane obok W10.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kidi1: windows potrafi grzebać w plikach gruba i podmienić cos niespodziewanie, szczególnie jak zarządza sterownikami. Najbezpieczniejsza opcja to mieć dwa dyski i bootować osobno system z jednego lub drugiego. Wtedy problem znika.
  • Odpowiedz
@kidi1: @bartd: @PortowySzczur: lubuntu wywaliłem, sam system zabierał 1 GB RAM (na pokładzie netbooka 2 GB), chodził niemrawo, youtube na firefox tylko w 360p żeby nie ciął. Po zainstalowaniu Win7 Light wszystko śmiga jak za czasów XP, instalacja bez trudnych pytań, Windows zabiera 318 MB RAM i 0% czasu procesora. Tyle na temat "lekkich" wersji linuksa. Netbook na Intel Atom N450
  • Odpowiedz
@bartd: to dość żałosne bronić "domowego" linuksa w taki sposób. Mogę nie umieć konfigurować systemu na serwer ale coś dla użytkownika końcowego powinno działać od strzała. To deweloperzy systemu nie umieli skonfigurować, zoptymalizować itd. To tylko woda na ostudzenie linuksowych napinaczy którym wydaje się, że wyśmienicie kodują. Nie. Komercyjny kod jest znacznie lepszy. Nie ma się o co obrażać, fachowcy przecież biorą za to ciężkie pieniądze a amatorzy grzebią w tysięcznej
  • Odpowiedz