#bmw #e60 Jakieś opinie posiadaczy tego modelu, jak z tą słynną awaryjnością? Głównie chodzi o m54 i m57, reszta to domyślam się, że jest proszeniem się o kłopoty ( ͡°͜ʖ͡°)
Jeździłem kilka lat takowym i mam pozytywne wrażenia. Faktem jest to , że u mnie cykl miejski głównie. Jeździłem w erze lansu, palenia gumy i swobodnych, nudnych dojazdów do pracy - w obu wariantach spełnia zadanie.
Dużo pali, serwis drogi, więc trzeba dbać. Jak cie stać - kupuj ale licz się z tym że ciężko znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, bo to nowe e36
@Reynald: m57 twarde, ale większość jest po prostu z------a przebiegami, m54 trochę mniej, ale nadal twarde i lubią w--------ć olej przez pierścienie, ale jak wrzucisz pierścienie chyba z m52 to problem rozwiązany. Do tego dochodzą typowe usterki dla e60 czyli problemy z instalacją elektryczną i jakieś wynalazki typu aktywne stabilizatory dynamic drive czy podciśnieniowe poduszki silnika
@krissojka: a co jest drogie nie licząc części silnikowych? @Foyth: lepiej żeby ciekło, ale nie jeździło na lawecie raz w tygodniu ( ͡°͜ʖ͡°) @CzeXD: no właśnie o m54 się nie boję, zastanawiają mnie te usterki elektryki, co tam się psuć lubi dokładnie
@Reynald: według mnie to spora ilośc usterek w elektronice bierze się stąd, że ludzie wsadzają tam zwykłe akumulatory zamiast AGM, a E60 ma sporo elektroniki, co za tym idzie spore pobory prądu (szczególnie przy rozruchu) mogą powodować spadki napięcia i zabijać czujniki. Z resztą czujniki BMW to jest oddzielna historia bo możesz zamontować czujnik prosto z pudełka ASO i będzie s---------y, a jakiś chinol zamiennik chodzi bez problemu. ¯\_(ツ)_/¯
@Reynald: Większość problemów z elektronika to tzw klemą ibs która poprawili w polifcie. Ja miałem już ja wymieniona na polifowa i żadnych problemów nie miałem. Ogólny średni roczny koszt utrzymania auta w dobrym stanie to 5-6k. Miałem m57 wiec wymieniałem standardowe rzeczy dla tego modelu: koło pąsowe, odma, jakies elementy chłodzenia itd. Do tego amortyzatory, klocki+tarcze, sprężyny. Ogólnie model jest zacny i mogę polecić.
@Reynald: M57 to najlepszy możliwy diesel, koniec historii. Ale ma swoje lata i wymaga już uwagi serwisowej. Wszystko zależy od stanu i stopnia zajechania. Koszty po latach mocno spadły i już nie powodują zawału przy byle usterce, ale nadal jest to więcej, niż w 20-letnim Oplu. Jazda też jest lepsza.
@Reynald: jako użytkownik M57 mogę powiedzieć że jak silnik działa dobrze to jest fajnie, ale jak osprzęt zacznie się sypać z racji przebiegu i wyeksploatowania to drenuje portfel o czym się ostatnimi czasy przekonuje. A to czujniczek, a to egr a to jakiś wężyk, a to koło pasowe a to jeszcze coś i się zbiera ( ͡°͜ʖ͡°)
@CzeXD: @Piratez: @jamtojest: akumulator i klema to żaden problem, myślałem że będzie gorzej.
Jako, że całe życie jeździłem benzynami to po waszych opiniach zaczynam interesować się bardziej dieslem. Jakie mogą być najdroższe usterki w m57, regeneracja pompy wtryskowej, wtryski, turbo, czy coś jeszcze?
@Reynald: Pompę robiłem za 1500 zł z robotą na gotowo. Wtryski regeneracja 150 - 200 zł od sztuki, ale raczej nie robisz wszystkich na raz, ja zrobiłem dwa na 100 tys. km przejechanych. Cena turbo bardzo spadła, kiedyś koło 2 tys., dziś regeneracja ok. 700 zł plus robota, zamknie się w tysiącu. To są raczej te najdroższe rzeczy, reszta po parę stówek.
@jamtojest: Nie jest tak źle, kwoty znośne, aby tylko się nie kumulowało. Będę się rozglądał za 3.0d. tylko jeszcze pytanie w jakich rocznikach był m57?
@jamtojest: ile za regenerację wtryskow? Chyba 800/sztuka. @Reynald: wtryski, turbo, koło pasowe. M57 był w przedlifcie. Ogólnie silnik na prawdę bardzo wdzięczny, mało pali i zapierdziela po mapie. Kwestia żeby nie kupić zajazda i lać dobry olej bo sam piec jest bardzo dobry, tylko trzeba dbać i nie wkładać tanich zamienników bo nie lubi dziadowania. Ja szczerze polecam, w przyszłym roku przesiadam się na E91 z E46 ale
@eNse: Sam wyjmowałem i woziłem do warsztatu parę lat temu, płaciłem chyba 200 za sztukę, ale można było taniej w mniej pewnych miejscach. Teraz patrzę, że na allegro są za 600 za sztukę i oddają 100 zł kaucji po zwrocie swojego wtrysku, czyli wychodzi 500 zł. Może podrożało. Ale nie 800.
@Reynald: według mnie to spora ilośc usterek w elektronice bierze się stąd, że ludzie wsadzają tam zwykłe akumulatory zamiast AGM, a E60 ma sporo elektroniki, co za tym idzie spore pobory prądu (szczególnie przy rozruchu) mogą powodować spadki napięcia i zabijać czujniki. Z resztą czujniki BMW to jest oddzielna historia bo możesz zamontować czujnik prosto z pudełka ASO i będzie s---------y, a jakiś chinol zamiennik chodzi bez problemu. ¯_(ツ)_/¯
@Reynald: Większość problemów z elektronika to tzw klemą ibs która poprawili w polifcie. Ja miałem już ja wymieniona na polifowa i żadnych problemów nie miałem. Ogólny średni roczny koszt utrzymania auta w dobrym stanie to 5-6k. Miałem m57 wiec wymieniałem standardowe rzeczy dla tego modelu: koło pąsowe, odma, jakies elementy chłodzenia itd. Do tego amortyzatory, klocki+tarcze, sprężyny. Ogólnie model
@KeepCalm: @jamtojest: @eNse: @CzeXD: @krissojka: @Piratez: Sorry, że wołam po takim czasie, ale obejrzałem już kilka egzemplarzy i dalej jestem bez auta bo większość to szrot. Skłaniam się ku m57 bo z tym silnikiem jest jakieś 80% e60. Tylko pytanie jeszcze do Was ile to realnie pali, jest szansa zejść poniżej 10 w mieście przy dynamiczniejszej jeździe? Robię dużo km
@Reynald: Żadna istotnia różnica w spalaniu, bo to ten sam silnik właściwie w preLCI. W sensie no niby pojemność i moc jest inna, ale to w zasadzie to samo.
Mając EGR i DPF nie ma szans w mieście poniżej 10 litrów IMO, może po wywaleniu ekologii byłoby coś niżej. Zależy jeszcze jakie miasto, bo na grupach "spalanie w mieście" podawane jest czasami w jakimś 5000-nym miasteczku w którym nie ma żadnych świateł, a ktoś inny pisze o Krakowie czy innym mieście, gdzie średnia prędkość to 25 km/h.
LCI i chyba już pre-LCI ta wersja 530d 231hp mają piezoelektryczne wtryski jeśli dobrze pamiętam, więc jest szansa żę coś tam mniej będą paliły
@Reynald: znajomy ma przedlifta z M57N to pali mu w mieszanym trybie jazdy ale raczej bez dziadkowania za kółkiem 9l/100 Ogólnie najbardziej pancerne są albo 218 koni 3.0 albo 272 bi-turbo. Późniejsze są już na aluminiowym bloku i nie są już tak idiotoodporne, choć dalej świetne.
#powodz #polska #beka #heheszki Wyobrazcie sobie, ze w tym chlewie obsranym gownie. Straz ma jeszcze takie wozy xD. Brakuje jeszcze koni a z tyłu sprzęt strazacki
Jakieś opinie posiadaczy tego modelu, jak z tą słynną awaryjnością? Głównie chodzi o m54 i m57, reszta to domyślam się, że jest proszeniem się o kłopoty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dużo pali, serwis drogi, więc trzeba dbać. Jak cie stać - kupuj ale licz się z tym że ciężko znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, bo to nowe e36
@Foyth: lepiej żeby ciekło, ale nie jeździło na lawecie raz w tygodniu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CzeXD: no właśnie o m54 się nie boję, zastanawiają mnie te usterki elektryki, co tam się psuć lubi dokładnie
Koszty po latach mocno spadły i już nie powodują zawału przy byle usterce, ale nadal jest to więcej, niż w 20-letnim Oplu. Jazda też jest lepsza.
Jako, że całe życie jeździłem benzynami to po waszych opiniach zaczynam interesować się bardziej dieslem. Jakie mogą być najdroższe usterki w m57, regeneracja pompy wtryskowej, wtryski, turbo, czy coś jeszcze?
@Reynald: wtryski, turbo, koło pasowe. M57 był w przedlifcie. Ogólnie silnik na prawdę bardzo wdzięczny, mało pali i zapierdziela po mapie. Kwestia żeby nie kupić zajazda i lać dobry olej bo sam piec jest bardzo dobry, tylko trzeba dbać i nie wkładać tanich zamienników bo nie lubi dziadowania. Ja szczerze polecam, w przyszłym roku przesiadam się na E91 z E46 ale
@CzeXD: >
@Reynald: Większość problemów z elektronika to tzw klemą ibs która poprawili w polifcie. Ja miałem już ja wymieniona na polifowa i żadnych problemów nie miałem. Ogólny średni roczny koszt utrzymania auta w dobrym stanie to 5-6k. Miałem m57 wiec wymieniałem standardowe rzeczy dla tego modelu: koło pąsowe, odma, jakies elementy chłodzenia itd. Do tego amortyzatory, klocki+tarcze, sprężyny. Ogólnie model
Żadna istotnia różnica w spalaniu, bo to ten sam silnik właściwie w preLCI. W sensie no niby pojemność i moc jest inna, ale to w zasadzie to samo.
Mając EGR i DPF nie ma szans w mieście poniżej 10 litrów IMO, może po wywaleniu ekologii byłoby coś niżej. Zależy jeszcze jakie miasto, bo na grupach "spalanie w mieście" podawane jest czasami w jakimś 5000-nym miasteczku w którym nie ma żadnych świateł, a ktoś inny pisze o Krakowie czy innym mieście, gdzie średnia prędkość to 25 km/h.
LCI i chyba już pre-LCI ta wersja 530d 231hp mają piezoelektryczne wtryski jeśli dobrze pamiętam, więc jest szansa żę coś tam mniej będą paliły
Ogólnie najbardziej pancerne są albo 218 koni 3.0 albo 272 bi-turbo. Późniejsze są już na aluminiowym bloku i nie są już tak idiotoodporne, choć dalej świetne.