Aktywne Wpisy
mrukamani +36
![mrukamani - Przezorny zawsze ubezpieczony
#wojna #ukraina #rosja](https://wykop.pl/cdn/c3201142/520a30b4df4ee94ab3c3181f531186541cfe8ed20372b0064ebbc9101c89f106,w150.png)
źródło: jkghkjgkgkjg
Pobierz![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +167
Według lewaczek każdy ma prawo żyć jak chce jeśli nie robi przy tym innym krzywdy. No chyba że chodzi o tradycyjny podział ról. Wtedy trzeba skrytykować kobietę i uswiadomić ją jak nisko upadła. Tu mamy przykład jednej z takich wypowiedzi
Okazuje się, że wyjmowanie plastrów sera z opakowania dla męża i dzieci żeby zrobić kanapki to brak ambicji, ale wkładanie sera do opakowania na taśmie produkcyjnej już jest wystarczająco ambitne.
#lewackalogika #
Okazuje się, że wyjmowanie plastrów sera z opakowania dla męża i dzieci żeby zrobić kanapki to brak ambicji, ale wkładanie sera do opakowania na taśmie produkcyjnej już jest wystarczająco ambitne.
#lewackalogika #
![WielkiNos - Według lewaczek każdy ma prawo żyć jak chce jeśli nie robi przy tym innym...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/79aa7305ea604c7509c6d0ef74754ad26b43e5a1ed26be9efcbbf20386759304,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file4686480767003391737
Pobierz
Byl to Dzień przepełniony ciężką pracą wykonywaną nad sobą wewnętrznie oraz pracą fizyczna - zarówno tą na budowie jak i sumiennie wykonywanymi ćwiczeniami w moim ciemnym pokoju.
Wczorajsza noc nie należała do idealnych.
Była za kwadrans 2 kiedy pełny pęcherz zbudzil mnie ze snu. Po powrocie z toalety przez chwilę nie moglem zasnąć wiercąc się i obracając z boku na bok. Ostatecznie po upływie chwili zasnąłem i po raz drugi obudziłem sie już o 5.
Pomimo faktu polozenia sie o 21 i przespania blisko 8 godzin samopoczucie po przebudzeniu było naprawdę złe.
Od początku do momentu medytacji towarzyszyły mi uczucia dezorientacji, zaspania i ogólnego spowolnienia pracy mózgu.
Niewątpliwie, ogromnym plusem dzisiejszego poranka był całkowity brak (do tej pory obecnej codziennie) gonitwy myśli.
Nie wiem czego jest to wynik, ale bardzo mnie to cieszy i daje optymistyczne rokowania na przyszłość.
Po medytacji tradycyjnie zjadlem jajecznice (zapomnialem wspomniec, że od kilku dni robie ja z 6 zamiast 5 jajek) i wzialem zimny prysznic.
Wiele razy już pisałem o tym jak zimna jest woda w kranie, ale dzisiaj z rana już naprawdę dało się odczuć ten chłód w kościach.
Coraz mniej chętnie, ale zmuszam się do tych prysznicow i postanowiłem, że przez całą zimę wciaz będę brać 3 dziennie.
Od poniedziałku do Januszexu chodzę zupelnie inna drogą. Wcześniej (przez ponad miesiąc) codziennie spacerowałem nieco dłuższą tylko dlatego, że była dla mnie bardziej oczywista.
Mimo święta, oprocz mnie było dzisiaj w robocie sporo osób.
Kilku wąsaczy, kilku Ukraińców.
Ci pierwsi nasmiewali się z drugich że nie oglądają dzisiejszego meczu w piłkę nożną (polska-ukraina) i nawet nie wiedzą że takowy się odbywa (ja też nie wiedziałem).
Drudzy natomiast śmiali się z nedznej ilosci polskich flag przy budynkach oraz z faktu, że wąsacze zamiast z tej okazji świętować (=chlać) spędzają ten dzień w robocie na budowie...
Przysluchiwalem się z boku ich dwujezycznym rozmowom całkowicie zobojetnialy na jednych i drugich.
Podczas dzisiejszej pracy głównie szlifowalem ściany. Wdychany pył w połączeniu z wcześniejszą pracą na powietrzu przyniosly mi katar i uczucie jakbym dostawał przeziębienia.
Po powrocie do domu i wzieciu zimnego prysznica jednak mi to przeszło...
Pracę skonczyłem wcześniej, bo około 15.
Janusz z okazji dzisiejszego święta po pracy zorganizował (za siedzibą Januszexu) małe ognisko dla wąsato-ukrainskiej kadry pracowniczej.
Byly prowizoryczne ławki z desek, kiełbaski i piwo (kilka czteropakow puszkowanego sikacza).
Z tego powodu pierwszy raz od miesiąca na obiad nie zjadlem kurczaka i ryżu.
Podczas ogniska (ktore trwalo okolo godziny)
Wąsacze rozmawiali miedzy soba o roznych patologicznych, alkoholowych sytuacjach z ich życia.
Głównie anegdotki o nawalonych kolegach czy ich osobistych przygodach.
Jedząc w milczeniu co jakiś czas zmuszałem się aby poudawać zainteresowanie ich opowiesciami
I uśmiechałem się niezręcznie po puencie żeby nie wyjść na całkowitego outsidera.
Korzystając z możliwości i z samego faktu ze juz jem najadlem sie tam do syta i po powrocie nie było opcji zebym zmieścił 300g kurczaka i tyle samo ryżu.
Po powrocie z roboty wzialem prysznic, upralem ręcznie troche bielizny i zrobiłem trening.
Bylo mi dzisiaj wyjatkowo trudno sie skupić na ćwiczeniach, ale wszystko poszło zgodnie z planem.
Po treningu zjadlem moja standardową kolacje, wyjątkowo do twarogu dodając więcej masła orzechowego żeby nadrobić troszkę kalorii i białka.
Idę pod prysznic i kładę się spać.
Dzień oceniam na duży plus.
#przegryw #wychodzimyzprzegrywu #depresja ##!$%@? #pracbaza #mirekwogniuwyzwan
@MechanicznaTW: co to za nowa praca?