Wpis z mikrobloga

ale mnie to rozwala, że ja byłam zakochana w człowieku, który jak coś odwalił mocnego, to słał mi kwiaty pocztą kwiatową, a był 60km dalej i nie pracował, więc mógł to zrobić osobiście XD i czaicie otwierałam drzwi, a tam jakiś dziadek mi wręcza bukiet XD teraz to samo, odwalił jeszcze gorsze rzeczy, to pisze bohatersko mi smsy, że on jak coś to jest, że mogę na niego liczyć, a prawdopodobnie znowu jest 60km stąd. o zgrozo, z kim ja się męczyłam
i zanim napiszecie, że wymagająca p0lka, to nie wiecie z kim macie do czynienia, bo ja robiłam dla niego wszystko
ja 4 lata jeździłam, teraz nawet się przeprowadziłam, bo w końcu mogłam (studia zdalnie) i podjęłam się tam pracy na weekendy, nie dostawałam prawie nic od rodziców i się trochę stresowałam czy na żarcie starczy, nie mówiąc o jakiejś nowej kurtce czy butach zimowych, a on siedział przed kompem oglądał anime i grał w gierki, a jak wracałam zmęczona, to wyśmiewał to i szukał mi obowiązków
aż mam dreszcze
i on teraz bohatersko mi pisze, że jak coś, to mogę na niego liczyć XD WTF, chyba mam napisać jak potrzebuję poniżenia, bo nie wiem o co ja go mogę prosić innego, w czym on się specjalizuje
  • 12
@Chino: jeszcze z tym walczę. przyznam szczerze, że jak na początku przeczytałam tę wiadomość, że jak coś to mogę liczyć, to się uśmiechnęłam, ale dopiero później się zastanowiłam nad tym i o boże, jakie to żałosne XD
23 latek prawdopodobnie oddalony o 60km pisze mi, że mogę na niego liczyć, postara się pomóc na tyle ile jest w stanie XD ciary żenady serio
@hetvai7: można, ale ja nie wiem czy on był świadomy do końca tego jak mnie ustawił, on bardzo rozpieszczony jest, ja co chwila byłam problemem dla niego, on strasznie mnie nie znosił na to wychodzi. Dopiero jak chciałam się uwolnić, to błagał żebym tego nie robiła i później znowu mnie nie chciał i tak w kółko, więc nie wiem w sumie jak to rozumieć, bo on większość czasu naprawdę był zirytowany