Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mireczki, dzisiaj pierwszy raz w życiu widziałem bardzo ciekawe zjawisko i proszę o wyjaśnienie.
Szedłem sobie leśną drogą i nagle cały las rozświetlił sie tak jakby od błyskawicy, albo jakby ktoś lampke zapalił nad lasem. Na niebie było widać coś jakby spadający meteoryt tylko w ciul duży i sie bardzo mocno palił. Całość trwała jakieś 5 sekund.
Co to mogło być?

#astronomia
  • 14
@Lepki: "Bolid", czyli taki meteor, tylko że bardziej spektakularny i z rozbłyskiem. W atmosferę wpadł jakiś kosmiczny kamyk, który się rozpadł pod wpływem wysokiego ciśnienia spowodowanego napieraniem na rozrzedzone powietrze w górnych warstwach atmosfery (a mówiąc bardziej precyzyjnie - na wskutek wysokiego gradientu temperatury, zachodzącej ablacji i wysokiemu ciśnieniu). Jak przechodził przez atmosferę nienaruszony, to przypominał meteor, jak perseid. A jak się rozpadł, to nastąpił rozbłysk.

To co widziałeś, mogło mieć