Wpis z mikrobloga

Dla mnie to takie głupie, wystarczy że istota ludzka ma cipę, cycki i już każdy facet na świecie świruje i dostaje jakiejś schizy w głowie, jakby to był jego najważniejszy cel w życiu. Niczym się kobiety praktycznie nie różnią od faceta, oprócz mniej rozbudowanej postury i wyżej wymienionych narządów. A to przecież tylko dziura między kroczem i 2 kawałki zbitego mięsa. Nie wiem co w tym fascynującego, a mężczyźni potrafią się spuszczać na sam widok cipy, wijąc się przy tym z rozkoszy jak jakiś #!$%@?. Popęd płciowy to chyba najdurniejsza rzecz jaka może istnieć. Najlepiej jakby naukowcy wymyślili jakieś inne metody rozmnażania. Gdyby nie to, nikt by sobie nawet nie zaprzątał głowy jakimiś głupimi babami i wydawaniem niepotrzebnie na nie pieniędzy i marnowaniem czasu. To już lepiej w tym czasie wyjść z kumplem na piwo, lub spędzić produktywnie czas na rozwijaniu swoich pasji i hobby oraz robieniu co mu się żywnie podoba. A musi się użerać z jakąś niewdzięcznicą która tylko czeka by wskoczyć za jego plecami na większą knagę chada i jeszcze powie swojemu facetowi że czuła się taka samotna bo on całymi dniami siedział w pracy i nie miał dla niej czasu. #przegryw #rozowepaski #seks #zwiazki #stulejacontent ##!$%@? #blackpill
  • 38
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 139
@LetMeStay: Taki wywód mógł powstać tylko od osoby, która nigdy nie uprawiała seksu. XD Dla mnie jest dobrze tak jak jest i mam nadzieję, że popęd będę odczuwał jak najdłużej, bo przyjemność wynikająca z jego zaspokajania jest ogromna. Zresztą, w związkach seks zbliża również emocjonalnie i wyobraź sobie, że nie wszyscy ludzie ruchaja się za plecami partnerów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LetMeStay: Zgadzam się w 100%. Ja wolę się oddać swoim pasją i drążyć do ich realizacji, spełnienia a nie męczyć się jak to ująłeś/aś: z "niewdzięcznicą" która jak tylko znajdzie okazje to pójdzie do kogoś lepszego, albo tylko wykorzysta i zostawi jak śmiecia...
  • Odpowiedz
@LetMeStay: W ten sposób można pisać też o mężczyznach, a pomimo tego, że może w głębi duszy masz po części rację to takie myślenie o drugim człowieku popada pod psychopatię.
Człowiek nie jest przedmiotem, ale jest istotą, która nie jest tylko kawałkiem mięsa, ale też ma umysł, posiada emocje, ma jakieś doświadczenie czy przeżycie.
Z kawałkiem mięsa nie można poczuć bliskości, przywiązania, ale też smutku czy odrzucenia. Jeżeli patrzysz na człowieka
  • Odpowiedz
@LetMeStay dla mnie ładna powierzchownosc to tylko dodatek do mózgu i charakteru - te kwestie decydują o atrakcyjności (lub jej braku). Reakcje które opisujesz dalece odbiegają od realiów zachowań dorosłych ludzi, tak to może wygląda w gimnazjach/liceach.
A co do popędu - są sposoby na jego wyeliminowanie. Podobnie w kwestii rozmnażania się - przecież jest in vitro.
  • Odpowiedz
@LetMeStay: Zgadzam się z tobą, ja dodam od siebie, że zwykle taka typowa nastolatka NIE MA NIC W SOBIE INTERESUJĄCE PRÓCZ TZIPY. Gdyby urodziły się facetami to pewnie skończyły by na incel community albo byłyby na naszym miejscu. Gdy dokonam reinkarnacji to wybieram level easy bo na hardcorze jest wy&urwiście trudno.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@LetMeStay: natomiast wg mnie popęd napędza postęp. Od początków gatunku samiec staram się samicy imponować, to większą ilością jedzenia, lepszym domem i tak dalej. Teraz też się to utrzymuje, ja mam lepsza budowę ciała, jestem mądrzejszy, zarabiam więcej, mam lepszy samochód idt, więc wybierz mnie. To właśnie napędza rozwój. Trzeba by popęd jakaś inna silna potrzeba zastąpić bo wielką część ludzi utraciła by motywację. Na pewno mega to uproscilem ale mam
  • Odpowiedz
@majki-kujo
Nie jest najważniejsze, w sumie nicach niespodzianka jest. Nie ma czegoś takiegoż jak cel przetrwania. Równie dobrze całe życie mogłoby na Ziemi wyginać i nic by się z tego powodu nie stało. To są po prostu automatyczne procesy według zasad świata.
  • Odpowiedz