[staryalkus]

potrzebuję wakacji... skonczyłem w tym roku technikum, w marcu kiedy nas zamknęli praktycznie od razu poszedłem do pracy bo stwierdziłem że nie będę marnował czasu na te zdalne lekcje i naukę do matury tylko poszedł zarabiać... no i tak zarabiam praktycznie bez przerwy od marca, po drodze napisałem maturę i nawet zdałem, ale przez to że tyle czasu nie miałem wolnego jestem zmęczony, bardzo zmęczony...
#szkola #pracbaza #zalesie

[hexium]

@staryalkus: a gdzie ty do emerytury dociagniesz

[staryalkus]

@hexium: chodzi o to, że przez ponad rok kalendarzowy nie miałem wolnego. ze szkoły od razu do pracy. najdłuższe wolne które miałem to 3 dni na maturę, to #!$%@? z takim wolnym.

[Pan_Mefedronu]

@staryalkus: po paru latach idzie przywyknąć do tej #!$%@?, zjada cie rutyna, zyjesz praca-dom, spisz jesz, kontakty minimum, czasem jakaś #!$%@?, siedzisz na kompie bo po robocie nie chce ci sie wychodzic i tak w kolko, idzie przywyknąć

[staryalkus]

@Pan_Mefedronu: #!$%@? tak moje zycie wygląda...

[lunaexoriens]

@Pan_Mefedronu: @staryalkus: Dokładnie tak to wygląda. Do tego jeszcze brakuje celu. Dotąd zawsze miałeś jakiś bliski życiowy cel, kamień milowy (przejść do następnej klasy, zdać maturę, znaleźć robotę), a praktycznie nie ma nic takiego. Tak jak chodzisz teraz, tak będziesz chodził do emerytury. Już trochę takie życie dla życia, #!$%@? dla #!$%@?. Można #!$%@? dostać bez celu, więc proponuję jakąś rodzinę zakładać, żebyś miał co dzień o czym myśleć.