Wpis z mikrobloga

@IdillaMZ: Głupia ankieta. Nie jest "ok", ale prywatne media mają prawo oznaczać dane wiadomości jako nieprawdziwe, wprowadzające w błąd, czy nawet usuwać je, jeśli uznają, że nie powinny się tam znaleźć. Ale na screenie nie ma "cenzury". Wiadomości oznakowane przez Twittera nie są usunięte, są możliwe do wyświetlenia, więc nie wiem o czym my tu w ogóle mówimy.
@Ravan: Odpowiedzi są krótkie, bo Białek nie pozwala na dłuższe. To jest cenzura. Zasięgi tych wpisów są radykalnie ograniczone, nigdzie się nie wyświetlają. Poza tym pytanie dotyczy wszystkich mediów, również telewizji, które nie puściły całej konferencji Trumpa
@IdillaMZ

Cenzura polega m. in. na niepełnym informowaniu.


tu jest mowa o kłamstwach, oszczerstwach, fałszywych oskarżeniach
dotarło?

rozumiem że ciebie można bezpodstawnie oskarżyć o np. gwałt albo pedofilię?
będzie ok? czy jednak zaczniesz stosować cenzurę?
@Mathas: Faktyczni monopoliści kontrolujący prawie cały rynek nie mają i nie mogą mieć żadnej konkurencji. Tu nie ma zadnego wyboru. Możesz zrezygnować np. z Tłitera i Fejsbuka, ale wówczas po prostu nie będzie cie z w internecie.
@afc85: Jeżeli ktoś wysunie wobec ciebie oskarżenie o gwałt, to możesz iść z tym do sądu. Porównanie całkowicie absurdalne.
Rozumiem, że według ciebie należałoby cenzurować prawie wszystkie wypowiedzi polityków, bo zawierają kłamstwa?
@IdillaMZ To nie jest cenzura bo wpis jest caly czas dostępny, jest po prostu odpowiednio oflagowany. Znajduję się też przy wpisie odnośnik który prostuje fake newsa. Media społecznościowe powinny służyć do wymiany informacji ale nie do wymiany bzdur