Mirki, chce kupić motor na przyszły sezon, nie zależy mi na odkręcaniu manetki- myślałem o 125-tce. Pytanie do specjalistów- czy jako przeciętny miras z ulicy, bez doświadczenia, można kupić 125 i po prostu jechać ? czy jednak mimo wszystko polecacie zapisać się na L-ke, zdać prawko i dopiero później brać się za jednoślad ? #motoryzacja #motocykle #pytaniedoeksperta
@bezduchy: poczytaj sobie ksiazki o technice jazdy, motocyklista doskonaly, przyspieszenie 2. Od pierwszej 125 mozna wyrabiac prawidlowa technike, tej i tak rzadko ucza w szkole nauki jazdy.
@bezduchy: jeśli nie szkoda ci czasu i pieniędzy to bierz 125. Mi osobiście zależało na tym, żeby wsiąść jak najszybciej na docelowy motocykl po zdaniu prawka, no i się udało. 1 sezon za mną, jakoś dużo km nie zrobiłem, bo 2,5 tys, ale jestem zadowolony zarówno z moto jak i z sezonu.
@bezduchy: mnie jak wsiadłem pierwszy raz na motocykl (wska) to trochę onieśmieliło. Cała koordynacja trochę przytłacza na początku. Ale może jak się przygotujesz w teorii to będzie łatwiej.
@bezduchy: W tym roku kupiłem potężne chińskie 50->110 ccm. Zrobiłem ok 5000 km. To był mój pierwszy kontakt z jakimkolwiek jednośladem oprócz roweru szosowego. 5 km ze sklepu jechałem z duszą na ramieniu. Ale zaskoczyłem przez ten kawałek jak zmieniać biegi i nawet obczaiłem przegazówkę. Potem przez pierwszy tydzień musiałem się poprawiać z fiksacją wzroku - w zakręcie jedziesz tam gdzie patrzysz. Jedna gleba przy 5 km/h nauczyła mnie, żeby nie
@bezduchy: Jako zupełny laik w temacie można wypożyczyć na wakacjach 125 zwiedzić całą Teneryfę, wrócić do kraju i kupić własną 125 ;) Ale ostrożnie bo wciąga i w tym samym roku zrobisz prawko ;) Tylko pamiętaj o bezpieczeństwie. Oglądaj filmiki na YT , pamiętaj że na ulicy wszyscy chcą cie zabić.
@bezduchy: Kupuj 125, nawet się nie zastanawiaj. W międzyczasie polecam kanał MCSTX na youtube i jego poradniki. Tylko trzeba się przełamać przy oglądaniu bo jest specyficznie kręcony. No chyba że lubisz rap albo masz 10 - 12 lat ;)
@bezduchy: pamiętaj, że gleba prxy 80km/h boli tak samo na 125 i 600. Ja zaczynałem na 125 po obejrzeniu poradników na yt. Pierwsze parę jazd na osiedlu domków jednorodzinnych a potem już na mieście normalnie. Najpierw kupiłem 125 zobaczyć czy mnie wciągnie. Wciągnęło i to szybko, więc zacząłem robić prawko.
@bezduchy: jak dla mnie warto przejść się do szkoły jazdy. Ale nie na prawko tylko jazdy na a1 dla kategorii b. Możesz popyrkać na placu przez godzinkę i zobaczyć czy w ogóle cię to kręci. Moja różowa tak zrobiła i zadowolona
czy jako przeciętny miras z ulicy, bez doświadczenia, można kupić 125 i po prostu jechać
@bezduchy: Tak nikt nie wymaga okazania prawa jazdy przed zakupem motocykla. Chyba ze chcesz się nim przejechać. Ale jeśli naprawdę ostatnio jeździłeś na motocyklu 15 lat temu lub nigdy tego nie robiłeś. To weź kolegę który to robił i podepnijcie do samochodu przyczepkę na którą zapakujecie jednoślad.
@mpetrumnigrum mam od 12 lat prawo jazdy kat.b. pytanie bylo raczej oczywiste, chodziło o jazdę na jednośladzie. Nie, nie miałem jeszcze doświadczenia z motorami.
Pytanie do specjalistów- czy jako przeciętny miras z ulicy, bez doświadczenia, można kupić 125 i po prostu jechać ? czy jednak mimo wszystko polecacie zapisać się na L-ke, zdać prawko i dopiero później brać się za jednoślad ?
#motoryzacja #motocykle #pytaniedoeksperta
Jak ci sie spodoba zrob prawko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale ostrożnie bo wciąga i w tym samym roku zrobisz prawko ;)
Tylko pamiętaj o bezpieczeństwie. Oglądaj filmiki na YT , pamiętaj że na ulicy wszyscy chcą cie zabić.
Najpierw kupiłem 125 zobaczyć czy mnie wciągnie. Wciągnęło i to szybko, więc zacząłem robić prawko.
@bezduchy: Tak nikt nie wymaga okazania prawa jazdy przed zakupem motocykla. Chyba ze chcesz się nim przejechać.
Ale jeśli naprawdę ostatnio jeździłeś na motocyklu 15 lat temu lub nigdy tego nie robiłeś.
To weź kolegę który to robił i podepnijcie do samochodu przyczepkę na którą zapakujecie jednoślad.