Wpis z mikrobloga

@Kamilzon: jak byłem w Izraelu to czułem się jak w raju. Nie ma alternatywek, nie ma p0lek, nie ma emo, nie ma gothów, nie ma innych dziwnych rodzajów kobiet. Są tylko piękne, naturalnie wyglądające Żydóweczki hasające po ulicach z uśmiechem i z karabinami.

Niestety jako goj nie mam szans na ożenek z Żydówką ;(((