Wpis z mikrobloga

Nie wygląda to dobrze. Na ten moment zdaje się, że albo delikatnie wygra Trump, albo - co nie mniej prawdopodobne - delikatnie wygra Biden.

Ten drugi scenariusz jest o tyle niepokojący, że realizuje się czarny scenariusz, opisywany np. przez Economista parę tygodni temu. Na ten moment w kluczowych stanach prowadzi Trump, ale dopiero będą liczone tam głosy korespondencyjne, gdzie można się spodziewać nadwyżki Bidena. To moment najbardziej odpowiedni do cynicznego powiedzenia "będą fałszować".

Co Trump właśnie zrobił.

Co teraz? Ano poczytajcie sobie:

To ensure the peaceful handover of power, democracies need the losing candidates and most of their followers to admit defeat. A clear result on polling day helps a lot: the losers may hate it, but they accept it and start preparing for the next election. When the result is unclear, a backup system is needed.

(...) America is unusual in the degree of power it gives to Republican and Democratic partisans to administer elections. Decisions over who is removed from lists of eligible voters when they are updated, the design of ballot papers, where polling stations are situated, whether early voting is allowed and how many people have to witness a postal vote—things which in other mature democracies are in the hands of non-partisan commissions—are all taken by people with a d or an r by their name. If the election is close then all this will be litigated over, and ultimately end up in courts presided over by judges who have also been appointed by Republican or Democratic governors and presidents.


( https://www.economist.com/leaders/2020/09/03/americas-ugly-election )

#anatomiapopulizmu #usa #wybory #neuropa #4konserwy #economist #theeconomist
eoneon - Nie wygląda to dobrze. Na ten moment zdaje się, że albo delikatnie wygra Tru...

źródło: comment_1604481244COxfCA3zeijEHuh9ZgI0uI.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
Mów za siebie. Bardzo dobrze, że Trump się utrzymał


@SantiJacope: Ja już nawet #!$%@?ę od tego, kto wygrał, choć nie jest tajemnicą, komu kibicuję. Ale to bardzo źle dla Ameryki i dla świata, że to nie jest landslide victory, tylko prawdopodobnie początek bardzo niestabilnego czasu walki o władzę.
  • Odpowiedz
landslide victory tylko prawdopodobnie początek bardzo niestabilnego czasu walki o władzę.


@eoneon: Tak jak na całym świecie, przykłady tylko z ostatniego półrocza: USA, Polska, Białoruś
  • Odpowiedz
@eoneon: Jest jakiś racjonalny powód dla którego głosy elektorskie nie są przydzielane procentowo zależnie od głosów, zamiast dawania wszystkich albo jednym albo drugim?
  • Odpowiedz
@SantiJacope: No nie, jednak opozycja uznała zwycięstwo Dudy w Polsce. Wybory nie były równe (bitwa o wozy, alerty RCB, mniej kasy na kampanię dla Trzaskowskiego, itd.), ale samo głosowanie nie było przez nikogo podważane i nie ma sporu prawnego, czy Duda jest prezydentem.

W USA kontestowane może być samo głosowanie.
  • Odpowiedz
Nihil novi, to już było w 2000 na Florydzie


@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: Tyle że wtedy nie było ani takiej temperatury sporu, ani pandemii i kryzysu.

Jest jakiś racjonalny powód dla którego głosy elektorskie nie są przydzielane procentowo zależnie od głosów, zamiast dawania wszystkich albo jednym albo
  • Odpowiedz
Jeszcze jeden fragment:

If the election is close and there are delays in counting ballots on election night, it could well appear that Mr Trump is winning in some key states. He might then claim victory before the results were in, as he did in Florida’s 2018 mid-terms. As more postal votes are counted, the result could then shift in Mr Biden’s favour. America would have two candidates claiming victory. Electoral
  • Odpowiedz
@Topkapi: No jakoś tak mimo wszystko mam nadzieję, że się rozejdzie, ale w sumie nie bardzo wiem, jak niby to by się miało stać. Chyba że Biden jednak przegra i demokraci nie będą robić zamieszania. Bo że trumpiści odpuszczą to się nie łudzę.

PS: Tymczasem USA prawdopodobnie opuszczą dziś paryski traktat klimatyczny.
  • Odpowiedz
If the election is close and there are delays in counting ballots on election night, it could well appear that Mr Trump is winning in some key states. He might then claim victory before the results were in, as he did in Florida’s 2018 mid-terms. As more postal votes are counted, the result could then shift in Mr Biden’s favour. America would have two candidates claiming victory. Electoral cases in multiple states
  • Odpowiedz
@eoneon: NYT ma fajne drzewko decyzyjne, można zobaczyć gdzie będzie najostrzejsza jazda (Pensylwania?). Zaczyna to przypominać farsę, bo liczenie glosów chcą przerwać tam, gdzie Trump ma przewagę, ale nie tam, gdzie ma tyły.

https://fivethirtyeight.com/live-blog/2020-election-results-coverage/

@Magromo no właśnie nie - nawet ten cały "Popular Vote Compact" będzie dawał wszystkie głosy - ale zwycięzcy głosowania w całych Stanach. Znajomi Amerykanie twierdzili, że to kwestia tego, żeby większe stany nie miały dominacji
  • Odpowiedz